Tomasovia - AMSPN Hetman. Wybór sędziego z Zamościa wzbudza emocje wśród kibiców
Nie wszystkim podoba się, że niedzielne spotkanie Tomasovii Tomaszów Lubelski z AMSPN Hetman będzie sędziował Piotr Burak z Zamościa
- 08.11.2013 14:18

Wczoraj dostaliśmy kilka sygnałów w tej sprawie.
– Mecz Hetmana Zamość ma prowadzić arbiter z tego miasta? Nie ma już innych sędziów, chociażby z Lublina lub Podkarpacia? – pyta jeden z Czytelników.
To jednak nie pierwszy raz, kiedy dochodzi do podobnej sytuacji. Wcześniej spotkanie Lublinianki z Avią Świdnik sędziował np. Radosław Wąsik z Lublina. A derby Podkarpacia pomiędzy Resovią, a Izolatorem Łukasz Strzępek z Rzeszowa. Dlaczego? Jednym z powodów są po prostu koszty.
– Innym fakt, że dla takiego sędziego to będzie jeden z najważniejszych meczów do prowadzenia. I duże wyzwanie. Owszem mogłem wyznaczyć debiutanta. Ale skoro są to derby i dużo trudniejsze spotkanie to uznałem, że doświadczenie Piotrka będzie bardzo potrzebne.
Wyznaczając kogoś z mniejszym stażem denerwowałbym się, że sobie nie poradzi. A w tej sytuacji jestem spokojny, że będzie dobrze – tłumaczy Erwin Paterek, referent ds. obsady Lubelskiego Związku Piłki Nożnej.
I dodaje: Rozmawiałem z Piotrkiem i wiem, że żyje tym spotkaniem już od kilku dni, naprawdę traktuje je, jak duże wyzwanie.
Wielkiego problemu w całej sytuacji nie widzi szkoleniowiec Tomasovii Tomasz Orłowski. Chociaż przyznaje, że jeżeli pojawią się jakieś kontrowersyjne sytuacje to trudno będzie uniknąć niewybrednych komentarzy.
– Sędzia to sędzia. Jeżeli dobrze poprowadzi mecz to nie będzie żadnego problemu. Z drugiej jednak strony, gdyby coś się nie udało to od razu wszyscy przypomną sobie, z jakiego miasta był arbiter, dlatego to jednak duże ryzyko – przyznaje trener Orłowski.
Niewykluczone, że LZPN zmieni jeszcze głównego arbitra niedzielnych derbów.
Decyzja w tej sprawie może zapaść dzisiaj lub dzień przed meczem.
– O sprawie robi się coraz głośniej i pojawia się kłopot, co wybrać. Z jednej strony chodzi o to, żeby trudne mecze prowadzili, jak najlepsi sędziowie. Z drugiej wiadomo, że chcemy uniknąć kontrowersji.
Nikt nie zdaje sobie jednak sprawy, że ustalając obsadę trzeba wziąć pod uwagę mnóstwo najróżniejszych czynników. Chociażby aktualną formę, czy kwestię dojazdów. Na 20 arbitrów, których mam do dyspozycji ośmiu z nich to tak naprawdę debiutanci. Dlatego często zadowolenie wszystkich jest bardzo trudne – przekonuje Paterek.
Początek niedzielnego meczu Tomasovia – AMSPN Hetman zaplanowano na godz. 13.
Reklama













Komentarze