Dziś hala MOSiR zamieni się w koloseum. O 20 odbędzie się gala MMA - TFL Goolman Night
Wczoraj ważenie i pokazowy trening, dziś długo wyczekiwane pojedynki w blasku fleszy. Wieczorem do specjalnie zbudowanej klatki, która stanęła na parkiecie hali MOSiR, wejdą gladiatorzy XXI wieku. Nie będzie dzikich zwierząt ani spektakularnych zabójstw, ale emocji z pewnością nie zabraknie.
- 07.11.2013 14:39

Pierwsza w Lublinie zawodowa gala MMA to pomysł właścicieli Thunderstrike Fight League, organizacji, która w piątek zainauguruje swoją działalność.
Walki odbędą się w oktagonie o średnicy dziesięciu metrów. Każda może trwać maksymalnie trzy rundy po pięć minut. Zawodnicy będą rywalizowali między sobą na ogólnie przyjętych zasadach MMA. Nad przebiegiem zawodów będą czuwali licencjonowany sędzia ringowy, trzech arbitrów punktowych.
Kibice, którzy zdecydują się obejrzeć zmagania wojowników na żywo z trybun hali MOSiR, zobaczą dziewięć pojedynków z udziałem 18 zawodników, większość z województwa lubelskiego. Dla wielu z nich będzie to debiut na profesjonalnym ringu i swoista chwila prawdy, bo ewentualna porażka może zakończyć karierę już na samym starcie.
– To będzie najważniejsza walka w moim życiu, bo ona zadecyduje o tym, co dalej robić. Do Lublina nie jest daleko, więc mam nadzieję, że przyjedzie wielu kibiców z mojego rodzinnego miasta – mówi Sebastian Kotwica z Kraśnika, który w jednym z pojedynków zmierzy się z Patrykiem Mitułą z Łęcznej.
– Moja droga do MMA była długa. Myślę, że w tym momencie to jest to, co chciałbym robić przez całe życie, w tym czuję się najlepiej. Odnosiłem sukcesy zarówno w taekwondo, jak i kickboxingu, mam w dorobku medale mistrzostw Polski i zrobię wszystko, żeby nadal godnie reprezentować lubelską ziemię – dodaje Paweł Latało, zawodnik i trener w klubie K1 Training Center.
W piątek wejdzie do klatki razem z Pawłem Obrzutem ze Szkoły Walki Tomasza Drwala.
Fani MMA zobaczą dziś pojedynki 16 świetnie przygotowanych, potężnych mężczyzn, ale głównymi bohaterkami gali będą dwie drobne kobiety. W walce wieczoru, w kat. do 56 kg zmierzą się Weronika Zygmunt z Krakowa i faworytka publiczności Izabela Badurek.
Dla 22-letniej lublinianki będzie to pojedynek nie tylko z rywalką, ale również wielką presją i oczekiwaniami kibiców. Egzamin tym ciekawszy, że do tej pory nie walczyła jeszcze przed własną publicznością.
– Wspólnie z Weroniką udowodnimy, że dziewczyny też potrafią się bić, ale w tej klatce, to ja będę numerem jeden – odważnie zapowiada Badurek.
Bilety na galę kosztują 35 zł, 50 zł i 100 zł (VIP). Można kupować je w klubie K1 – Training Center przy ul. Kleeberga 12a oraz w kasach hali MOSiR przy al. Zygmuntowskich 4.
ONI POWALCZĄ W HALI MOSIR
Izabela Badurek – Wiktoria Zygmunt * Michał Bartoszewicz – Jakub Piesiewicz * Paweł Latało – Paweł Obrzut * Grzegorz Lipski – Damian Biłas * Sebastian Kotwica – Patryk Mituła * Jakub Jerzuchowski – Piotr Jaszczuk * Kamil Rozdzialik – Łukasz Bieniek * Grzegorz Białas – Konrad Płaza * Przemysław Fajer – Hubert Szymajda.
Reklama













Komentarze