Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Ulicami Lublina przeszedł Marsz Pamięci Rzezi Wołyńskiej. "Milczenie zadumy"

11 lipca 1943 roku oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii zabiły tysiące Polaków zamieszkujących Wołyń. Po 81 latach od tych wydarzeń, ulicami Lublina w ciszy przeszedł marsz pamięci ofiar ludobójstwa.
Ulicami Lublina przeszedł Marsz Pamięci Rzezi Wołyńskiej. "Milczenie zadumy"

Autor: KaeN

W czwartek ulicami Lublina przeszedł Marsz Pamięci Rzezi Wołyńskiej. Tematem przewodnim wydarzenia był "hołd dla bohaterów samoobrony". Pochód wyruszył z Placu Litewskiego, by następnie Krakowskim Przedmieściem, ulicą Lubartowską i Kowalską, dotrzeć na Plac Zamkowy pod pomnik lwa, czyli symbolu Lwowa. Tam zapalone zostały znicze ku czci Polaków, którzy zginęli z rąk UPA. Jak przypominają organizatorzy wydarzenia, podczas ataku, 81 lat temu, doszło do masowych mordów, gwałtów i okrucieństw cechujących się wyjątkową brutalnością. Uczestnicy marszu przeszli w ciszy.

- Zakończyliśmy marsz, który odbył się w milczeniu. Milczeliśmy, ale było to milczenie zadumy. W modlitwie łączyliśmy się refleksjami. Nasze milczenie jest powszechne. Ogarnęło Polskę, ogarnęło ono różne struktury samorządowe, rządowe a nawet kościelne -mówił prof. Włodzimierz Osadczy.

- Nie wiem jak wy, ale ja zawsze z nieukrywaną przyjemnością słucham starego kresowego akcentu profesora Osadczego. Ten zaśpiew, to "L"- tak mówili kiedyś Polacy. Ten akcent dziś już zaginął, ale dobrze, że sa jeszcze tacy ludzie jak profesor - rozpoczął przemowę do zgromadzonych Rafał Mekler, pełnomocnik Ruchu Narodowego na Lubelszczyźnie.

I kontynuował: - 11 lipca był prawdopodobnie taki sam jak dziś, tylko to była niedziela. Dlaczego banderowcy wybrali niedzielę? Bo wiedzieli, że Polacy będą w kościołach, albo w domu z rodzinami. Wiedzieli, że w ten sposób będzie łatwiej ich schwytać i zamordować. Polaków zamordowali sąsiedzi, ludzie z którymi często rozmawiali. 

Jak przypominają organizatorzy marszu, banderowcy mordowali zarówno osoby świeckie, jak i duchowne. Dorosłych i dzieci. Wszystkich, którzy mówili po polsku. Niszczyli katolickie świątynie. Ludobójstwo na Wołyniu miało charakter czystki etnicznej.

Organizatorami marszu byli: Instytut Pamieci i Dziedzictwa Kresowego, Ruch Narodowy, Młodzież Wszechpolska, Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Fundacja im. Kazimierza Wielkiego, Fundacja Amor Patriae, Stowarzyszenie Odra-Niemen Oddział Lubelski, Narodowa Bychawa, Narodowy Krasnystaw oraz Narodowy Świdnik.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama