- Konieczność zatrzymania osoby podejrzanej wynikała przede wszystkim z zachodzącej w sprawie uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania (tzw. obawa matactwa procesowego), a nadto z potrzeby niezwłocznego zastosowania środka zapobiegawczego. Są to przesłanki szczególne zatrzymania określone w art. 247 § 1 pkt 2 i § 2 kpk. - przekazał Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.
W piątek Sejm wiekszością głosów zdecydował o uchyleniu immunitetu posła Suwerennej Polski. "Za" zagłosowało 234 parlamentarzystów, przeciw było 196, a 4 wstrzymało się od głosu.
Poseł Suwerennej Polski jest podejrzany w śledztwie dotyczącym wydawania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Według śledczych, Romanowski, jako wiceminister sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy dopuścił się, działając w porozumieniu z innymi urzędnikami resortu „przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez działających w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych ”. Według prokuratury, środki te były dzielone w sposób uznaniowy i dowolny.
Marcin Romanowski od 2019 do 2023 roku był wiceministrem sprawiedliwości, a od 2018 r. pełnił funkcję pełnomocnika ówczesnego Zbigniewa Ziobry do spraw Funduszu Sprawiedliwości.












