Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Sparingowe derby dla Lublinianki, ciekawe transfery Sygnału Lublin

Sygnał Lublin wreszcie zagra na poziomie IV ligi. Aby dobrze przygotować się do nowego sezonu trener Przemysław Drabik porządnie przemebluje jednak kadrę swojej drużyny. W piątkowym meczu kontrolnym z Lublinianką górą byli rywale (0:1), ale w drużynie beniaminka wystąpiło kilkunastu testowanych zawodników. W tym gronie byli piłkarze z ciekawym CV, jak: Szymon Rak i Kamil Wolski
Sparingowe derby dla Lublinianki, ciekawe transfery Sygnału Lublin
Szymon Rak w sezonie 24/25 będzie piłkarzem Sygnału Lublin

Autor: Piotr Michalski

Rak to były zawodnik Motoru, a ostatnio trzecioligowej Avii Świdnik. 24-latek ma na koncie 124 występy w III lidze (27 goli) i 21 meczów w II lidze (jedna bramka). W sezonie 23/24 zanotował: cztery gole i dwie asysty dla Avii. Teraz zagra w ekipie beniaminka IV ligi.

Szansę na powrót do piłki dostał również Wolski. 28-latek jest wychowankiem Sygnału, a później zakładał koszulkę: Motoru, Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, Legionovii i Stali Kraśnik (rozgrywki 20/21). Na poziomie III ligi uzbierał 115 meczów, a do tego 27 w II lidze.

– Musieliśmy się wzmocnić i w sumie planujemy sześć-osiem transferów. Kilku testowanym piłkarzom już podziękowaliśmy. Cały czas odbieram jednak telefony od zawodników, którzy są zainteresowani grą u nas, więc niewykluczone, że ktoś jeszcze się trafi. Będziemy się przyglądali i sprawdzali, ale to już raczej będą pojedyncze osoby, a nie jak w meczu z Lublinianką – przyznaje Przemysław Drabik, trener Sygnału.

A skąd wziął się temat Wolskiego? – Trochę czasu minęło odkąd Kamil grał, ale widzę, jak pracuje. Ktoś mógłby powiedzieć, że nic z tego nie będzie jednak postanowiliśmy dać mu szansę. Cały czas widać u niego duży potencjał. Nie mówimy też przecież o piłkarzu, który ma 35 lat, tylko o 28-latku. Chce wrócić do piłki i uważam, że zawodnik jego pokroju może nam pomóc – dodaje opiekun zespołu z Lublina.

A jak ocenia sparing z Lublinianką? Goście wygrali 1:0 po bramce jednego z letnich nabytków – Jakuba Sobstyla w 45 minucie. – My byliśmy po tygodniu ciężkich treningów i było widać, że brakuje nam świeżości i że po prostu nie ma z czego ruszyć. Wyglądaliśmy jednak pozytywnie, zwłaszcza, że to początek przygotowań, a nasza drużyna nie jest przecież jeszcze zgrana. Mieliśmy kilka sytuacji, które mogliśmy wykorzystać. Rywale zresztą też, ogólnie wynik powinien być wyższy. Górnolotnie mówiąc, na tym etapie najważniejsze jest zgranie, a nie wynik. Specjalnie umówiliśmy jednak więcej sparingów, żeby było więcej okazji na zgranie nowej drużyny. Wiadomo, że w lecie czasu nie ma na to zbyt dużo – wyjaśnia Przemysław Drabik.

Na Wieniawie w lecie nie obyło się bez sporych zmian. Marcina Zająca na ławce trenerskiej zastąpił Daniel Koczon, a kilka nowych twarzy pojawiło się też w kadrze. Oficjalnie do Lublinianki dołączyli już: Sebastian Ciołek i Jakub Bednara (Chełmianka) oraz Sobstyl (Opolanin). Kolejne transfery są jednak w drodze. Mówi się, że do drużyny mają dołączyć: Bartłomiej Koneczny (ostatnio Stal Kraśnik) oraz Mateusz Misztal (Start Krasnystaw).

– Myślałem, że tych zmian będzie u nas mniej. Sporo chłopaków się jednak wykruszyło. Mam nadzieję, że mimo wszystko zbudujemy solidny zespół, który powalczy o górną część tabeli. Jak zwykle wszystko zweryfikuje jednak dopiero liga. Rozmowy transferowe trwają i nie są łatwe, bo wiadomo, że wszystko rozbija się o pieniądze. Myślę, że w poniedziałek będziemy mądrzejsi, jeżeli chodzi o kilka tematów. Sparing z Sygnałem? Pierwsza powoła przebiegała pod nasze dyktando i powinniśmy strzelić więcej bramek, zabrakło nam skuteczności. Druga była już bardziej wyrównana. Ogólnie to był jednak pozytywny sprawdzian, taki finałowy trening po ciężkim tygodniu – mówi Daniel Koczon, szkoleniowiec Lublinianki.

Z kim następne sparingi?

Obie drużyny mają w planach po dwa mecze. Sygnał nietypowo zagra w czwartek i piątek. Najpierw z KS Cisowianka Drzewce, a później ze Startem Krasnystaw. Lublinianka zmierzy się za to z: LKS Wierzchowiska (piątek) i Opolaninem Opole Lubelskie (piątek).

Sygnał Lublin – Lublinianka Lublin 0:1 (0:1)

Bramka: Sobstyl (45).

Sygnał: Mirosław – Piwowarski, zawodnik testowany I, Baran, zawodnik testowany II, Olszewski, zawodnik testowany III, zawodnik testowany IV, zawodnik testowany V, Mordziński, Rak oraz Kloczkowski, Białecki, Panek, Wolski, Wędrocha, Karwat i pięciu zawodników testowanych.

Lublinianka: zawodnik testowany I – zawodnik testowany II, Kanarek, Bednara, zawodnik testowany III, Sobstyl, Duda, zawodnik testowany IV, Skrzycki, zawodnik testowany V, Pacek oraz Ciołek – Misiurek, Kołacz, Bednara (60 Knapp), zawodnik testowany VI, Jagodziński, Czułowski (70 zawodnik testowany IV), J. Wadowski, Tomczak (70 Świeboda), Milcz, K. Wadowski.

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama