Najpierw była duża – ponad 11 mln zł – dotacja z Polskiego Ładu. Później samorząd w przetargu wybrał wykonawcę, bialską firmę Budomex. – W oczyszczalni zastosowana została najnowocześniejsza technologia. Ta stara nie spełniała już żadnych wymogów. A próbki ścieków, które teraz otrzymaliśmy mają najwyższe normy- podkreśla wójt Karol Michałowski. Ale to jego poprzednik Leszek Chwedczuk podpisywał umowy na inwestycję.
- Janów jest aglomeracją, która intensywnie się rozbudowuje, dlatego to była pilna potrzeba, by zwiększyć przepustowość oczyszczalni. Obecna ma dwa razy większe możliwości przyjęcia ścieków- zaznacza Anna Oleksiuk, inspektorka z urzędu gminy.
Do gminnej kanalizacji przyłączonych jest teraz 900 domostw. - Ale ta liczba stale się powiększa. Poza tym, odbieramy ścieki z 1200 szamb- dodaje Oleksiuk. – Zmieniają się też przepisy i jest obowiązek ewidencji dla szamb i przydomowych oczyszczalni - przypomina urzędniczka.
Gmina planuje rozbudować sieć kanalizacji. – Wiemy, że będą na to zewnętrzne dofinansowania. Na pewno skorzystamy- zapewnia Michałowski.
Oczyszczanie ścieków wspomaga technologia hybrydowa od firmy Bioorg. – To biologiczna oczyszczalnia, która pracuje na nisko obciążonym osadzie czynnym. Powstały dwa reaktory z komorami separacji- tłumaczy Ludovit Żarnovsky, współzałożyciel spółki Bioorg.
Całość kosztowała ponad 14 mln zł.
