Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Stanica nad Krzną stoi od grudnia, ale kajaków nie wypożycza

Miejska stanica nad Krzną stanęła w grudniu ubiegłego roku, ale do tej pory spływów kajakowych nie było. Urząd tłumaczy, że trwają jeszcze prace niezbędne do jej uruchomienia.
Stanica nad Krzną stoi od grudnia, ale kajaków nie wypożycza

Autor: Ewelina Burda

Budynek ma być przystanią dla kajakarzy i siedzibą młodych piłkarzy z Akademii Piłkarskiej TOP-54. I ci ostatni już z tego zaplecze korzystają, bo formalnie obiekt do użytku oddano w grudniu ubiegłego roku.  Ale amatorzy spływów kajaków jeszcze tu wypożyczyć nie mogli.

- Obecnie finalizujemy prace budowlane niezbędne do odbioru stanicy- stwierdza krótko Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzeczniczka ratusza i dodaje, że wszystko powinno być gotowe do końca października.

Szybko okazało się bowiem, że sama stanica za 2,3 mln zł nie wystarczy. Kajakarzom trzeba było zbudować specjalne zejście do rzeki i pomost pływający. W pobliżu powstała też nowa ścieżka szutrowa, która połączyła teren boisk akademii piłkarskiej z istniejącą już trasą przy wale. Tym zadaniem (za 218 tys. zł) zajmowała się firma PNB Pawła Niczyporuka z Białej Podlaskiej. Urzędnicy poszli jednak krok dalej i zadbali jeszcze o rozbudowę jednego z boisk TOP-54 z piłkochwytami. Płyta została powiększona z wymiarów 40 na 40 metrów do rozmiarów 50 na 72 metry. Sportową część za ponad 1,4 mln zł realizuje firma Eversport. Zgodnie z umową prace powinny zakończyć się we wrześniu.

Póki co, mieszkańcy mogą korzystać z prywatnej wypożyczalni kajaków, zlokalizowanej kilometr od miejskiej stanicy.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama