W Miłocinie rosną następcy Radwańskiej i Janowicza
Szkoła Podstawowa im. Polskich Olimpijczyków w Miłocinie bierze udział w programie Centrum Edukacji Obywatelskiej W-F z klasą
- 01.12.2013 19:12

To ogólnopolska akcja edukacyjna, która ma zmienić myślenie o lekcjach w-f w polskich szkołach.
Jednym z zadań tego projektu jest debata Sportowy Okrągły Stół (SOS). Takie spotkanie odbyło się w szkole w Miłocinie w ub. czwartek.
– W debacie udział wzięli przedstawiciele lokalnych stowarzyszeń i animatorzy sportu, dyrektorzy gminnych szkół, nauczyciele wychowania fizycznego, przedstawiciele rodziców i oczywiście uczniowie – mówi Joanna Kaznowska, dyrektor SP im. Polskich Olimpijczyków.
Efekt? – Wypracowano wiele ciekawych pomysłów i strategii, m.in. zaproponowano wejście do programu Tenis 10. Jego celem jest przede wszystkim ujednolicenie systemu szkolenia i rywalizacji dzieci do lat 10, a także, poprzez zmianę procesu nauczania, zachęcenie do rozpoczęcia przygody z tenisem ziemnym jak największej liczby dzieci – opowiada dyr. Kaznowska.
Zajęcia tenisowe z dziećmi w ramach programu będzie prowadził specjalnie przygotowany do tego nauczyciel. Z miejscem do gry nie będzie w Miłocinie najmniejszego problemu, bo dzięki gminie Wojciechów przy szkole wybudowano niedawno nowoczesny kompleks boisk sportowych, w tym także do tenisa ziemnego.
Dlaczego akurat ta dyscyplina?
– Chyba ze względu na sukcesy Agnieszki Radwańskiej i Jerzego Janowicza, którzy stali się nowymi idolami sportowymi dla dzieci i młodzieży – mówi Krzysztof Górecki, prezes stowarzyszenia „U Źródeł Ciemięgi” z Miłocina, które współpracuje ze szkołą przy organizacji imprez sportowych.
– Coraz większa popularność tenisa wynika też z jego stałej obecności w mediach. Poza tym grać mogą w niego wszyscy, bez względu na wiek czy płeć, a więc np. ojciec z synem, dziadek z wnuczkiem czy wnuczką – dodaje Górecki.
Oprócz udziału w programie „Tenis 10” szkoła zapewni dzieciom także inne atrakcje. – Uczniowie zgłosili jeszcze wiele ciekawych pomysłów na spędzenie wolnego czasu na sportowo, dlatego będziemy też organizować w szkole zajęcia szachowe czy tenisa stołowego.
Byli nawet chętni na rugby, biegi narciarskie i skoki narciarskie. Szkoda, że nie mamy na naszym terenie skoczni – śmieje się prezes „U Źródeł Ciemięgi”.
Reklama













Komentarze