Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lubelski Węgiel KMŻ spłacił wszystkie zobowiązania

Lubelski Węgiel KMŻ rozliczył się ze swoich zobowiązań za sezon 2013. Klub na pewno zakończy ten rok bez długów, a być może nawet na finansowym plusie
Lubelski Węgiel KMŻ spłacił wszystkie zobowiązania
Lubelski Węgiel KMŻ spłacił wszystkie zobowiązania w tym sezonie, m.in. wobec zawodników (MACIEJ KAC
To dobra wiadomość dla kibiców, zwłaszcza w perspektywie ubiegania się przez „Koziołki” o licencję na starty w I lidze w sezonie 2014. KMŻ spłacił zobowiązania zarówno wobec zawodników, jak i urzędów czy instytucji. W tej sytuacji może liczyć na przyznanie licencji za pierwszym podejściem. – Pod względem finansowym wyszliśmy już na zero, a jest szansa, że skończymy ten rok na plusie, bo jest kilku sponsorów, którzy deklarują przekazanie nam pewnych środków – mówi Dariusz Sprawka, prezes Lubelskiego Węgla KMŻ. Tym samym w klubie z Al. Zygmuntowskich uniknięto powtórki z ub. roku, kiedy zadłużenie po sezonie 2012 wyniosło ok. pół miliona zł. Priorytetem było jego spłacenie i cel udało się osiągnąć. Teraz działacze LW KMŻ mogą skupić się na konstruowaniu budżetu na sezon 2014. – Rozmowy z kopalnią Bogdanka, która jest naszym sponsorem tytularnym są prowadzone i liczymy, że umowa zostanie wkrótce podpisana. Wśród naszych największych darczyńców pozostaną też Tyskie i miasto Lublin – podkreśla prezes Sprawka. Dzięki temu budżet „Koziołków” ma oscylować w granicach 2 mln zł, czyli o pół miliona zł mniej niż w tym roku. Jest tak m.in. dlatego, że środki z miasta będą prawdopodobnie mniejsze. – W tym roku dostaliśmy z ratusza na promocję 880 tys. zł, przy czym całkowity budżet jaki miasto przeznaczyło na to wynosił 2,3 mln zł. Teraz jest to 1,5 mln zł a więc 800 tys. zł mniej. Ta kwota zostanie rozdzielona między kilka klubów w Lublinie i nie jest tak, że trafi tylko do nas – podkreśla Sprawka. Lubelski klub kompletuje już kadrę na sezon 2014. Na razie jest w niej trzech obcokrajowców: Australijczycy Davey Watt i Cameron Woodward oraz Rosjanin Andriej Kudriaszow. Kiedy można spodziewać się kolejnych kontraktów? – Myślę, że w środę lub czwartek – odpowiada prezes Sprawka. • Czy będzie to Robert Miśkowiak, o którym mówi się, że jest już bardzo blisko powrotu do Lublina? – Zobaczymy – ucina pytanie prezes Lubelskiego Węgla KMŻ.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama