Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wypił i uciekał. Skończył na drzewie

Pijany kierowca nie zatrzymał się do kontroli i rzucił się do ucieczki przed policją. Swój rajd zakończył na drzewie. Okazało się, że mężczyzna nie miał prawa jazdy i jechał cudzym samochodem.
Wypił i uciekał. Skończył na drzewie
(Archiwum)
W środę około godz. 22.00 policjanci z Piask zwrócili uwagę na opla astrę, który jechał \"wężykiem”. Mundurowi postanowili zatrzymać samochód. – Kierowca jednak gwałtownie przyśpieszył i zaczął uciekać – mówi Magdalena Szczepanowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdniku. – Funkcjonariusze podjęli pościg za uciekinierem, który zajeżdżając radiowozowi drogę nie zamierzał się zatrzymać. W miejscowości Siedliszczki, kierowca wjechał w biegnącą przez las polną drogę. Po chwili wjechał w drzewo. Za kierownicą opla siedział 28-letni mieszkaniec gm. Piaski. Podróżował z 25-letnim kolegą z tej samej gminy. Odnieśli jedynie drobne zadrapania. – Okazało się, że kierujący jest nietrzeźwy – dodaje Szczepanowska. – Alkomat wskazał prawie 0,8 promila alkoholu w jego organizmie. Ponadto mężczyzna kierował pojazdem, pomimo braku uprawnień. 28-latek został zwolniony do domu. Niebawem odpowie za swoje wybryki przed sądem. Grozi mu kara za jazdę na tzw. podwójnym gazie, popełnienie licznych wykroczeń i brak prawa jazdy. Policjanci sprawdzą też, skąd miał kluczyki do auta, które nie jest jego własnością. Za udostępnienie samochodu pijanemu kierowcy grozi bowiem grzywna.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama