Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Tyran De Lattibeaudiere (PGE Start Lublin): W koszykówce liczy się energia

PGE Start Lublin uległ w czwartek Górnikowi Zamek Książ Wałbrzych. Oto, co po zakończeniu spotkania powiedzieli jego bohaterowie
Tyran De Lattibeaudiere (PGE Start Lublin): W koszykówce liczy się energia

Autor: Wojciech Szubartowski

Tyran De Lattibeaudiere (koszykarze PGE Start Lublin)

- W koszykówce liczy się energia. Zaczęliśmy ten mecz słabo energetycznie. Potrzebujemy jej więcej w kolejnych meczach.

Wojciech Kamiński (trener PGE Start Lublin)

- Gratuluję Górnikowi zwycięstwa. Zagrali bardzo dobrą pierwszą kwartę. My zagraliśmy w niej bardzo źle. Popełniliśmy wówczas 9 strat, co przy starciu z tak mocnym rywalem nie może mieć miejsca. W trzeciej kwarcie, przy pięciopunktowym prowadzeniu, za szybko oddaliśmy rzuty, nie trafiliśmy i napędziliśmy przeciwnika. W półfinale Pekao S.A. możemy spotkać się ponownie z Górnikiem. Do tego jednak daleka droga, bo najpierw musimy wygrać z Dzikami Warszawa, a Górnik musi ograć Legię Warszawa. Każdy mecz jest materiałem do pracy na przyszłość. Niezależnie od tego czy wygramy, czy przegramy, to oglądamy mecz. Tak samo będzie również z tym spotkaniem.

Joshua Patton (koszykarz Górnika Zamek Książ Wałbrzych)

- To był trudny mecz. Start to dobra i nieustępliwa drużyna. W trzeciej kwarcie zostaliśmy przyciśnięci, ale potrafiliśmy się odbudować głównie dzięki znakomitemu dopingowi kibiców.

Andrzej Adamek (trener Górnika Zamek Książ Wałbrzych)

- Start jest bardzo dobrą drużyną i cieszymy się z tego zwycięstwa. Przed tym spotkaniem znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Nie było z nami Macieja Bojanowskiego, a trzech zawodników jest w trakcie grypy. Możliwości rotacyjne były więc ograniczone. Było to trudne spotkanie. Wygraliśmy w większości statystycznych elementów, co pokazuje, że funkcjonowali u nas wszyscy zawodnicy. Dużą rolę odegrali kibice, których poprosiłem o wsparcie w trudnym momencie trzeciej kwarty. Sala poniosła nas i napędziła do lepszej gry. Sprzężenie między dobrze grającymi zawodnikami, a wspaniale reagującą publicznością jest niesamowite. To naprawdę nie jest obojętne dla graczy.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama
Reklama