Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Konrad Nowak (Wisła Puławy): Gole zostawiam na ligę

ROZMOWA Z Konradem Nowakiem, piłkarzem Wisły Puławy
Konrad Nowak (Wisła Puławy): Gole zostawiam na ligę
• Jak forma przed sobotnim, pierwszym meczem o punkty z Olimpią Zambrów?

– Wszyscy jesteśmy bojowo nastawieni i każdy nie może się już doczekać tego spotkania. Oczywiście jedziemy do Zambrowa po trzy punkty. Gospodarze pewnie mają podobne plany, ale liczymy, że to jednak my będziemy górą.

• Wisła jest mocniejsza, niż w rundzie jesiennej?

– Wydaje się, że tak. Na pewno trenerzy mają teraz większe pole manewru, jeżeli chodzi o młodzieżowców. W zespole będzie też znacznie większa rywalizacja. I ja się z tego cieszę, bo dzięki temu można podnosić swoje umiejętności.

• Jak prezentują się nowi gracze, zwłaszcza Bułgar Cwetan Filipow?

– Myślę, że każdy z nich bardzo się nam przyda. Wszyscy podczas treningów i sparingów naprawdę robili na mnie dobre wrażenie. Pozytywnie po lewej stronie defensywy prezentował się Paweł Komar. Michał Paluch strzelał podczas meczów kontrolnych sporo bramek, a Cwetan naprawdę potrafi grać w piłkę. Myślę, że będzie dla nas dużym wzmocnieniem i taką nowością w tej lidze.

• W Zambrowie zagracie na boisku ze sztuczną nawierzchnią, które dodatkowo jest krótsze i węższe od normalnego. To będzie dla was problem?

– Trudno powiedzieć. Na pewno mniejsze boisko oznacza, że łatwiej będzie się na nim bronić. Będzie też większy ścisk i tłok na murawie. Moim zdaniem w takiej sytuacji decydujące mogą się okazać stałe fragmenty gry. Dlatego mocno nad nimi pracujemy podczas treningów. W środę zagraliśmy też wewnętrzną gierkę właśnie na murawie o podobnych rozmiarach, jak to w Zambrowie, żeby przygotować się na spotkanie z Olimpią.

• Jaki cel działacze postawili przed wami w rundzie wiosennej? Tylko utrzymanie?

– Dokładnie tak. To jest nasz nadrzędny cel i na razie skupiamy się przede wszystkim na zajęciu miejsca w pierwszej ósemce tabeli, które nam to zagwarantuje. Wszystko wyjdzie jednak w praniu. Zobaczymy w ogóle jak wypadniemy podczas pierwszych kolejek.

• Nie martwi pana trochę brak skuteczności w sparingach? W sumie udało się zdobyć tylko dwie bramki...

– Można powiedzieć, że lepszą skuteczność zostawiam sobie na ligę (śmiech). A mówiąc poważnie jakoś specjalnie się nad tym nie zastanawiałem. Dochodziłem normalnie do sytuacji, brakowało jednak zimnej głowy. Wystarczy większa koncentracja i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Cieszę się jednak, że w sparingach strzelali inni.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama