Jak ustalili włodawscy policjanci, stalker od sierpnia bombardował kobietę wiadomościami pełnymi obelg i gróźb, dzwonił o każdej porze dnia i nocy, groził jej śmiercią i zniszczeniem mienia. Funkcjonariusze odkryli też, że w czasie trwania związku mężczyzna znęcał się nad konkubiną – psychicznie i fizycznie. Wyzwiska, popychanie, zastraszanie – to była codzienność ofiary.
Na wniosek policji i prokuratury Sąd Rejonowy we Włodawie zastosował wobec 39-latka środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Usłyszał zarzuty znęcania się oraz stalkingu. Za takie czyny grozi mu nawet 8 lat pozbawienia wolności.
– Stalking to poważne przestępstwo. To nie tylko naruszenie prywatności, ale realne zagrożenie dla zdrowia i życia ofiar – przypomina podkomisarz Elwira Tadyniewicz z włodawskiej policji.
Funkcjonariusze apelują: jeśli ktoś cię nęka, grozi lub uporczywie próbuje kontaktu wbrew twojej woli – reaguj. Zgłoś to policji. Każdy ma prawo do bezpieczeństwa i spokoju.











