Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz przemawiała w sali kolumnowej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.
- „Strategia Rozwoju Kraju do 2035 roku” to dokument dziesięcioletni, który zastąpi strategię z 2016 roku. Nieprzypadkowo spotykamy się w Lublinie. Lublin jest symbolem myślenia o Polsce jako całości. W Polsce nie może być podziału na część A i B. Nie może być podziału na wschód i zachód. Ani na metropolie i resztę kraju. Polska musi rozwijać się cała. Każde miasto, niezależnie od położenia, ma prawo do atrakcyjnego życia. Dotyczy to Lublina, Zamościa, Puław i Kraśnika, całego województwa lubelskiego. Chcemy, aby ludzie mogli żyć dobrze tam, gdzie się urodzili. Chcemy zapewnić im dostęp do dobrej pracy i usług publicznych - przekonywała ministra.
Kluczowe demografia i bezpieczeństwo
Podkreślała, że w ramach konsultacji jej resort otrzymał sześć tysięcy uwag. Ponad połowę złożyły samorządy wszystkich szczebli. Resztę organizacje pozarządowe, instytucje publiczne i sami obywatele.
- Konsultujący wyraźnie wskazali obszary, które uznają za kluczowe. Demografia i bezpieczeństwo zostały ocenione jako cele najważniejsze. W poprzedniej strategii prawie ich nie było, bo powstawała przed rosyjską inwazją na Ukrainę. Dziś to priorytety. W obszarze demografii podkreślano nie tylko potrzebę wspierania dzietności. Zwracano uwagę na rosnącą liczbę seniorów i konieczność budowy usług publicznych dla tej grupy. Opieka długoterminowa musi stać się powszechnie dostępna.
- Drugi mocno popierany element to równomierny rozwój kraju. Chodzi o atrakcyjne życie nie tylko w największych miastach. Trzeci element to polityka regionalna szyta na miarę. Nie chcemy wracać do systemu, w którym wszystkie samorządy startują w tych samych konkursach z identycznymi wymaganiami. Potrzeby miasta wojewódzkiego i niewielkiej gminy nie są takie same. Nowe instrumenty będą dostosowane do wielkości i potrzeb konkretnych ośrodków.
- Ogromną liczbę uwag dotyczyło polityki mieszkaniowej. Popierano rozwój budownictwa społecznego. Wyrażano sprzeciw wobec dopłat do kredytów. Wskazywano potrzebę nowych rozwiązań podatkowych, w tym podatku katastralnego lub podatku od gruntów. Przywołuję te postulaty jako głos społeczny, a nie jako decyzje, które zapadły. Kolejne popierane założenie to inwestycje publiczne wzmacniające polskie firmy prywatne. Chcemy, aby małe firmy stawały się średnimi, a średnie dużymi. Publiczne wsparcie rozwojowe musi w większym stopniu kierować się do sektora prywatnego - opowiadała Pełczyńska-Nałęcz.
Czym jest Strategia Rozwoju Kraju?
Na rządowych stronach czytamy, że „Strategia Rozwoju Kraju do 2035 roku” to kluczowy dokument strategiczny polskiego państwa, określający cele i kierunki rozwoju kraju w wymiarze społecznym, gospodarczym i przestrzennym. Zawiera on konkretne daty realizacji inwestycji w tworzenie zasobu społecznego budownictwa czynszowego i podnoszenia standardów opieki nad najmłodszymi, wzmacnianie długoterminowej, koordynowanej opieki zdrowotnej, systemu wsparcia zdrowia psychicznego i rozwój centrów usług społecznych.
Plan zawiera również wizję unowocześnienie rynku pracy, w tym lepsze dopasowanie działań służb zatrudnienia, rozwój instrumentów polityki migracyjnej, wspieranie aktywnego starzenia i uczenia się przez całe życie. W obszarze edukacji i cyfryzacji przewidziano nowy kształt podstaw programowych, powszechny dostęp do bardzo szybkiego internetu, dalszą cyfryzację wymiaru sprawiedliwości, legislacji i administracji publicznej, transformację ekosystemu danych państwowych, opracowanie ustawy o zrównoważonym rozwoju miast i usprawnienie planowania przestrzennego.
Strategia kładzie silny nacisk na rozwój infrastruktury, głównie poprzez reformę transportu publicznego i kolejowego, ale też rozbudowę portów morskich, modernizację sieci elektroenergetycznych i uregulowanie zasad rozwoju OZE. Obejmuje program „Czyste Powietrze”, odbudowę zasobów przyrodniczych, adaptację do zmian klimatu i transformację leśnictwa, wdrożenie piaskownic regulacyjnych, program akredytacyjny Innovate PL, listę technologii kluczowych, wzmocnienie ekosystemu sztucznej inteligencji, w tym rozwój polskich modeli językowych. I oczywiście wzmocnienie bezpieczeństwa państwa poprzez Tarczę Wschód, rozwój systemu ochrony ludności i obrony cywilnej, cyberbezpieczeństwo, bezpieczeństwo żywnościowe i wzmocnienia służby cywilnej.
Pięć zmian
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz przedstawiła pięć zmian, które zostały wniesione do „Strategii Rozwoju Kraju do 2035 roku” po konsultacjach publicznych.
- Pierwsza zmiana to rozszerzenie listy miast kluczowych dla policentrycznego rozwoju Polski z siedemdziesięciu ośmiu do osiemdziesięciu czterech. Podnosimy rangę Kalisza, Grudziądza, Legnicy i Słupska do poziomu aglomeracji regionalnych. Do listy ośrodków subregionalnych dodajemy sześć miast: Stargard, Stargard Gdański, Kwidzyn, Starachowice, Skarżysko-Kamienną i Bolesławiec. Każde z nich otrzyma list z uzasadnieniem decyzji.
- Druga zmiana to rozszerzenie obszarów strategicznej interwencji. Obejmiemy nimi nie tylko tereny górnicze, lecz także miasta z elektrowniami węglowymi. W wielu z nich elektrownia jest największym pracodawcą. Jej ograniczenie lub zamknięcie oznaczałoby poważne wyzwania rozwojowe. Musimy zabezpieczyć te miejsca parasolem inwestycyjnym.
- Trzecia zmiana dotyczy wsparcia firm. Zwiększamy nacisk na adaptację nowych technologii i cyfryzację w małych i średnich przedsiębiorstwach. Chcemy wspierać nie tylko tworzenie polskich technologii, ale także ich wdrażanie w firmach. Otrzymaliśmy wiele głosów podkreślających, że bez tego Polska będzie tracić konkurencyjność. Wprowadzimy specjalne fundusze ułatwiające firmom dostęp do technologii.
- Czwarta zmiana dotyczy obszaru bezpieczeństwa. Uzupełniamy go o cyberbezpieczeństwo i rozwój kompetencji cyfrowych w samorządach. Otrzymaliśmy liczne uwagi wskazujące na rosnące zagrożenie cyberatakami. Atak może sparaliżować szpital, wodociągi lub inne kluczowe usługi. Samorządy potrzebują sprzętu, wiedzy i specjalistów. Utworzymy fundusz wspierający cyberbezpieczeństwo w samorządach i spółkach komunalnych.
- Piąta zmiana dotyczy działania samej strategii. Zespół nadzorujący jej wdrażanie miał być początkowo międzyresortowy. Otrzymaliśmy wiele głosów, że musi obejmować także organizacje społeczne i samorządy. Wprowadzamy tę zmianę. Zespół będzie rządowo-samorządowo-społeczny - opowiadała szefowa resortu MFiPR.
CPK, elektrownia, igrzyska i inne wielkie projekty
W „Strategii Rozwoju Kraju do 2035 roku” nie brakuje też konkretów w sprawie trzech wielkich projektów. Pierwszy z nich to Centralny Port Komunikacyjny. Do 2026 roku rząd przewiduje posiadanie 100 proc. nieruchomości pod budowę CPK. Do 2028 roku stopień zaawansowania prac wyglądać ma następująco: budowa terminala pasażerskiego – 10 proc., budowa dworca kolejowego CPK – 10 proc., budowa tunelu kolejowego w obszarze lotniska CPK – 20 proc., budowa dróg łączących CPK z siecią dróg publicznych – 50 proc., budowa dróg startowych, kołowania i płyt postojowych – 50 proc., budowa bazy paliw – 80 proc., uruchomienie dostaw ciepła i chłodu – 2 proc., budowa sieci dystrybucyjnej energii elektrycznej – 10 proc., certyfikacja lotniska CPK i ORAT – 10 proc., Airport City – 10 proc., Cargo City – 25 proc., zapewnienie taboru KDP – 35 proc..
Drugi z nich to budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Tu do końca 2025 roku zaplanowanie uzyskanie decyzji Komisji Europejskiej w sprawie pomocy publicznej. A do 2028 roku - uzyskanie pozwolenia i zezwolenia na budowę, finalną decyzję inwestycyjną i ukończenie elementów infrastruktury towarzyszącej w zakresie niezbędnym do rozpoczęcia prac budowlanych.
Trzeci zaś to o organizacja igrzysk olimpijskich 2040 lub 2044 w Warszawie.
Podczas konferencji prasowej w sali kolumnowej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego spytaliśmy ministrę Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz, czy z konsultacji publicznych Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej faktycznie wynika, że w kraju jest duże zapotrzebowanie na tzw. „wielkie projekty”.
- W strategii nie wprowadzamy nowych inwestycji tego typu, ponieważ CPK, elektrownia jądrowa i rozwój sieci kolejowej są już w niej zapisane. Traktujemy je jako projekty ważne dla całego kraju. Ale także dla regionów, w których powstają. W przypadku CPK zwróciliśmy jednak uwagę, że jego wpływ nie może ograniczać się do województwa mazowieckiego. W strategii zapisaliśmy, że rozwój musi objąć również województwo łódzkie, które potrzebuje impulsu rozwojowego w większym stopniu. Tak rozumiemy rolę wielkich inwestycji. Mają działać na rzecz kraju, ale muszą także przynosić korzyści lokalne. Nie chcemy sytuacji, w której zyskuje kilka najbogatszych gmin. Chcemy, aby jak najwięcej gmin, także mniej zamożnych, skorzystało na tych projektach - deklarowała Pełczyńska-Nałęcz.
Następnie głos zabrał Jakub Sawulski z departamentu strategii Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej.
- W konsultacjach zwracano uwagę na dwa elementy szczególnie związane z tymi projektami. Pierwszy element to rozwój sieci kolejowych. W najbliższej dekadzie planujemy intensywną odbudowę i modernizację połączeń kolejowych w całym kraju. Prace nad zintegrowaną siecią kolejową trwają w Ministerstwie Infrastruktury. Konkretne projekty zostaną przedstawione w pierwszej połowie przyszłego roku. Samorządy miały możliwość zgłaszania uwag i aktywnie z tego korzystały.
- Drugi element to inwestycje związane z bezpieczeństwem. W konsultacjach pojawiało się silne oczekiwanie, aby nie były to wyłącznie kontrakty zbrojeniowe realizowane za granicą. Obywatele i samorządy podkreślali, że część tych inwestycji powinna być realizowana w Polsce. Ten kierunek jest spójny z naszym podejściem i z myśleniem Ministerstwa Obrony Narodowej. Kraj, którego rozwój nie jest skoncentrowany w kilku dużych ośrodkach, jest krajem bezpieczniejszym. Dlatego inwestycje związane z bezpieczeństwem będą lokowane w różnych regionach, a nie tylko w kilku wybranych miejscach - podsumowywał Sawulski, który przeczytał wszystkie z sześciu tysięcy uwag, jakie samorządy, organizacje pozarządowe, instytucje publiczne i sami obywatele złożyły wokół „Strategii Rozwoju Kraju do 2035 roku”.















Komentarze