Tłumy fanów podziwiały w minioną niedzielę na bialskim pl. Wolności czternastoletnią piosenkarkę Georginę Tarasiuk. Wreszcie po roku nieobecności na estradach Białej Podlaskiej znalazła czas, aby wystąpić w swoim mieście. Akurat tego dnia miała wiele przeżyć. Rano do pierwszej komunii św. poszła jej młodsza siostra Pamela, która przed dwoma laty zagrała w filmie „Bajki Szeherezady”. Następnie Gina śpiewała na warszawskim pl. Zamkowym w koncercie dedykowanym papieżowi Janowi Pawłowi I z okazji 83-rocznicy jego urodzin. A w nocy przyjechała na podobną imprezę organizowaną w bialskim śródmieściu przez Duszpasterstwo Akademickie. Dzieci i nastolatki szalały, kiedy zaśpiewała swoje piosenki. A później dopędzona przez fanów, przyciśnięta do samochodu musiała rozdawać autografy. Przed uciążliwą sympatią tłumu brat starszy Józef.
Reklama













Komentarze