Te miasta w woj. lubelskim odzyskają sądy

W sumie na sądową mapę Polski wraca 41 z 79 sądów rejonowych. A to za sprawą nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów, którą w poniedziałek podpisał prezydent Bronisław Komorowski. Nowe prawo pozwala na przywrócenie zlikwidowanych w 2013 roku sądów rejonowych, które swoim zasięgiem obejmują co najmniej 50 tys. mieszkańców, a rocznie wpływa do nich minimum pięć tysięcy spraw. To dobra wiadomość dla Opola Lubelskiego, Ryk i Krasnegostawu, które ponad rok temu straciły swoje sądy. - Prosiłem wówczas panią prezes naszego sądu o delikatne zdjęcie literek z napisu "sąd rejonowy”, bo mocno wierzyłem, że wrócą one na swoje miejsce - mówi z nieskrywaną satysfakcją Stanisław Jagiełło, starosta powiatu ryckiego. Podpis pod nowelizacją ustawy nie oznacza jednak, że sądy zaczną działać od razu. Przepisy wejdą w życie w lipcu, zaś otwarcie placówek nastąpi najprawdopodobniej 1 stycznia 2015 roku. Oprócz 41 sądów, które zostaną przywrócone dzięki decyzji prezydenta, jest także 17, które spełniają jedno z wymaganych kryteriów. Na tej liście znajdują się Janów Lubelski i Włodawa. - W ubiegłym roku przekroczyliśmy liczbę 5 tysięcy spraw i niebawem złożymy do ministra sprawiedliwości wniosek o przywrócenie sądu. Zrobimy to jednak prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku - mówi Bartosz Piech, wicestarosta janowski. Z kolei Sąd Rejonowy we Włodawie ma szansę na przywrócenie dzięki planowanemu poszerzeniu jego zasięgu o teren gminy Hanna. - Zamierzamy podjąć działania w tej sprawie, co spowoduje, że nasz sąd spełni kryterium dotyczące liczby ludności - potwierdza Artur Ozimek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie.