Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ukradniesz prąd, przyjdzie Bond

Walczących ze złodziejami prądu energetyków wspiera „Bond”. Urządzenie równie skuteczne, jak filmowy bohater, na którego też nie ma mocnych.
Do tej pory żaden z dwóch chełmskich „Bondów” nie pomylił się. Za każdym razem, kiedy zachodziło podejrzenie kradzieży prądu, urządzenia dokładnie wskazywały miejsce naruszenia kabla, najczęściej przed licznikiem. Od stycznia wpadło w Chełmie 22 „pajęczarzy”. W całym ubiegłym roku, na terenie Zamojskiej Korporacji Energetycznej – ponad stu. Zdążyli jednak ukraść prąd o wartości 450 tysięcy złotych. I choć kradzież energii elektrycznej zagrożona jest karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat, to sądy skazują złodzieja na grzywnę oraz zobowiązują do wyrównania wyrządzonych strat. „Bond” to zminiaturyzowane urządzenie, nie większe od przenośnego komputera. Mieści się w walizeczce. Wykrywa nie tyle nielegalny pobór energii elektrycznej, co przerwy w ciągłości kabla. W zasadzie nic nowego, ale dopiero od niedawna metodę wykorzystuje się do wykrywania kradzieży prądu. – Złodzieje prądu są niezwykle pomysłowi i stosują coraz bardziej wyrafinowane sposoby kradzieży – mówi Tadeusz Studziński, kierownik Rejonowego Zakładu Energetycznego w Chełmie. – Musimy dotrzymywać im kroku, a najlepiej wyprzedzać. Robi to świetnie „Bond”.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama