Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zdążyć przed rakiem

Wczesne wykrycie raka daje duże szanse na wyleczenie choroby. W Polsce notujemy wysoką umieralność na nowotwory, bo są zbyt późno zdiagnozowane.
Doktor Andrzej K., którego poglądy są radykalne uważa, że lekarze pierwszego kontaktu w ogóle nie zwracają uwagi na początkowe symptomy choroby. – Każe się wykonywać kobietom badania palpacyjne własnych piersi, ale guzek który one mają szansę wyczuć to już nowotwór w stanie zaawansowanym i ma przeważnie powyżej 1-2cm. – Kobiety powinny wykonywać USG albo mammografię – dodaje jeszcze. Pierwszy kontakt – Nowotwór początkowo przybiera maskę innych chorób – mówi Dorota Tokarska, lekarz z Praktyki Lekarza Rodzinnego „Życie” w Lublinie. – Mogą to być dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, dróg oddechowych i inne. – Ważne są objawy powtarzające się – jeśli chory często zapada na zapalenie płuc, a w dodatku pali, to już jest wyraźny sygnał. Raptowna utrata wagi, podwyższona temperatura, nawracające biegunki i bóle brzucha – to musi budzić czujność. Konieczne jest wykonanie podstawowych badań – morfologii, OB, analizy moczu i kału, zdjęcia rentgenowskiego. Na jakie badania może skierować lekarz rodzinny? W zasadzie tylko na podstawowe analizy i USG. Może dać skierowanie do specjalisty, a ten dopiero ma prawo wysłać chorego na przykład na tomografię komputerową lub oznaczenie markerów. Markery To badanie wygodne i mało inwazyjne. Od pacjenta pobiera się jedynie próbkę krwi. Produkcja markerów i wzrost ich poziomu jest wskazówką, że w organizmie zachodzi chorobotwórczy proces. – Wykonujemy badania dla całego regionu – informuje Krystyna Grądziel z Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. – Każdy narząd – jajniki, trzustka, wątroba produkuje określony typ markerów. Oznaczenie ich poziomu ma kapitalne znaczenie w terapii – jeśli poziom markerów obniża się to znaczy, że leczenie jest skuteczne. Ale są nowotwory, które takich markerów nie produkują. Badanie rentgenowskie, mammografia Lekarz wykonujący badanie rentgenowskie lub mammograficzne zwraca uwagę na każde odstępstwo od prawidłowego obrazu badanego narządu – Kliszę oglądamy przez szkło powiększające – wyjaśnia doktor Iwona Żelazowska, kierownik Zakładu Rentgenodiagnostyki Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej w Lublinie. – Oceniamy symetryczność utkania narządu, przypatrujemy się czy nie ma zmian ogniskowych. Kobietom, u których obraz mammografii piersi odbiega od normy, ale nie można jednoznacznie postawić diagnozy – nowotwór, trzeba wykonać biopsję. – Na 8–10 wykonywanych biopsji jedna wskazuje na raka – dodaje Iwona Żelazowska. – Ważne jest systematyczne kontrolowanie piersi bo w ten sposób można wychwycić zmiany bardzo wczesne. To samo dotyczy płuc. Powinny kontrolować się osoby, które palą, często chorują na zapalenie górnych dróg oddechowych. USG i rezonans Badanie ultrasonograficzne jest dość dostępne i bardzo wiarygodne. Jest nieinwazyjne, można je powtarzać wielokrotnie bez szkody dla pacjenta. Lekarze chwalą jego obraz; w wielu przypadkach wychwytuje bardzo wczesne zmiany nowotworowe. Przekroje ciała w dowolnej płaszczyźnie pozwala oglądać rezonans magnetyczny. Pokazuje m.in. różnicę tkankami miękkimi (co pozwala na wychwycenie guzów nowotworowych), „zagląda” do wnętrza stawów i kręgosłupa. Diagnostykę powinno się „stopniować” – to znaczy zaczynać od badań podstawowych – morfologii, zdjęcia rentgenowskiego, USG. Dziś na najwyższym stopniu jest tomografia komputerowa. Tomografia komputerowa Tomografia komputerowa jest bardziej powszechna co nie znaczy – dostępna – głównie ze względu na koszt badania. Jest znakomitą, nieinwazyjną i do niedawna najbardziej precyzyjną metodą badania narządów wewnętrznych. Do tej pory zdjęcia rentgenowskie pokazywały obraz człowieka w jednej płaszczyźnie. W dodatku trudno uchwytne były głębokie warstwy narządów. Teraz wszystko jest w trójwymiarze. Obrazowo można powiedzieć, że wszystkie wewnętrzne narządy zostały „pokrojone” na plasterki i są oglądane „z góry”. Tomograf pozytonowy Jedyny w Polsce tomograf pozytonowy znajduje się w Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Jest niebywale precyzyjny. – Należy do najbardziej zaawansowanej aparatury wykorzystywanej w medycynie nuklearnej – informuje doktor Zdzisław Zuchora, kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej Centrum Onkologii w Bydgoszczy. – Dzięki niemu można zdiagnozować najmniejszą postać nowotworu, stwierdzić, czy są przerzuty lub nawet wykluczyć nowotwór złośliwy. Specjaliści uważają tomograf pozytonowy to sprzęt, który może uratować życie. W jakim sensie? Właśnie dzięki wczesnemu wykryciu nowotworu lub jego przerzutów. Niestety, badanie jest trudno dostępne. – Nawet pacjenci onkologiczni muszą czynić specjalne starania o zrefundowanie badań – stwierdza doktor Zuchora. Oczywiście profilaktycznie można tomografię wykonać, ale na własny koszt. I można nawet sobie zapłacić za badanie „od stóp do głów”. – Wczesne wykrycie nowotworu jest bardzo ważne – stwierdza dr n. med. Krzysztof Paprota, kierownik zakładu Teleradioterapii Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. – Często pozwala uniknąć interwencji chirurgicznej. Top-Medical, Lublin USG – ok. 90zł Mammografia – 60zł Przyjmowane są zapisy na tomografię: Płuc – 200zł, jamy brzusznej ok. 300zł, mózgu 220zł Markery po 52 zł Luxmed, Lublin USG – 50-70zł Mammografia – 70zł Markery po 39zł Ceny: Serce, mózg – 4800zł Tułów (od szyi do miednicy) 6500zł Całość 8000zł Kontakt telefoniczny (0-52) 37-43-428 Osoby leczące się onkologicznie muszą mieć potwierdzenie, że NFZ zapłaci za badania.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama