Artur Josik (Matematyka): To był nasz sezon

• Zwyciężyliście w rozgrywkach Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego. Jak się pan czuje? - Wspaniale. Odzyskaliśmy tytuł, chociaż nie byliśmy faworytami. Musieliśmy radzić sobie bez Tomasza Celeja i Przemysława Kusiaka, którzy byli kontuzjowani. Wydaje mi się, że do końca sami nie wierzyliśmy w możliwość pokonania Braci Mrozik. W sobotę nie byli oni jednak w najlepszej formie. Z kolei mój zespół znakomicie spisał się w defensywie. To był klucz do zwycięstwa. • Jak oceni pan właśnie zakończony sezon? - Myślę, że to był nasz sezon. Z treningami było różnie, bo nie wszyscy dysponowali odpowiednią ilością czasu. Mimo to potrafiliśmy regularnie zwyciężać. • Uda się wam utrzymać skład na kolejne rozgrywki? Młodsi już nie będziecie... - To prawda, ale odbieramy ciągle sygnały, że niektórzy zawodnicy z innych ekip chcą do nas dołączyć. Poza tym liczę, że Tomasz Celej wyzdrowieje i znów będzie nas reprezentował.