Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Budżet obywatelski w Puławach. Mieszkańcy podzielą więcej

Rośnie kwota przeznaczona na budżet obywatelski w Puławach. W tym roku do podziału będzie już 1,7 mln zł. Co jeszcze się zmienia?
Budżet obywatelski w Puławach. Mieszkańcy podzielą więcej
W środę w Domu Chemika mieszkańcy Puław mogli się zapoznać z zasadami drugiej edycji budżetu obywatelskiego. Główne zmiany to wprowadzenie głosowania przez internet, na ogólnomiejskie projekty, czy przebieg poszczególnych okręgów głosowania. Zwiększy się również kwota, która zostanie przeznaczona na propozycje mieszkańców. Ostatecznie wyniesie ona 1,7 mln zł. 500 tys. zł zostanie wydanych na zwycięski, ogólnomiejski projekt, a po 300 tys. zł na inwestycje w poszczególnych rejonach. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku mieszkańcy mieli do dyspozycji w ramach budżetu obywatelskiego 1 mln zł, a na jeden projekt maksymalnie 250 tys. zł.

- Bardzo cieszymy się z frekwencji, bo przed rokiem w podobnym spotkaniu informacyjnym uczestniczyło około 50 miesz-kańców. Tym razem pojawiło się nieco więcej zainteresowanych i widać, że są postępy. Ludzie wiedzą po prostu, że ich pomysły zostaną zrealizowane i warto się w to zaangażować - mówi Konrad Niklewicz, współpracownik Instytutu Obywatelskiego i jeden z inicjatorów wprowadzenia budżetu obywatelskiego w Puławach.

Podczas spotkania wystąpili: prezydent Janusz Grobel i przewodnicząca komisji ds. budżetu obywatelskiego Teresa Gutowska. Prezydent podsumował poprzednią edycję programu i poinformował, że wszystkie zwycięskie projekty mają być zrealizowane jeszcze w tym roku. Chodzi o pracownię internetową w SP nr 11, siłownię na powietrzu w puławskim porcie Marina, remont przychodni onkologicznej, pracownię internetową ZSO nr 1 oraz zagospodarowanie ciągu pieszo-jezdnego na pobrzeżu Wisły.- Nie było zbyt wielu pytań ze strony mieszkańców, bo wszystko zostało wyjaśnione bardzo dokładnie. Pojawiła się jednak ciekawa sprawa, odnośnie tylko jednego punktu do głosowania metodą tradycyjną. Padło pytanie, dlaczego nie zostaną utworzone cztery. Chodzi po prostu o pieniądze, bo lepiej przeznaczyć więcej środków na inwestycje, a nie wydawać je na cztery okręgowe komisje wyborcze - wyjaśnia Konrad Niklewicz.

Niklewicz podkreśla, że mieszkańcy Puław mogą być dumni z budżetu obywatelskiego. - Można powiedzieć, że Puławy nie tylko wprowadziły go jako pierwsze w województwie lubelskim, ale dodatkowo zrobiły to z sukcesem. Myślę, że za 10 lat mieszkańcy nie będą w stanie sobie wyobrazić, że kiedyś nie mieli takiej możliwości.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama