Cegła w modzie!

Jeszcze zupełnie niedawno w polskich domach i mieszkaniach dominowała biel. Ściany były tylko tłem dla mebli. Metalowe, chromowe i szklane dodatki, podkreślające nowoczesność, powodowały, że wnętrza sprawiały wrażenie zimnych lub nawet nieprzyjaznych. Na szczęście magazyny wnętrzarskie coraz częściej podsuwają pomysły na ciepłe akcenty w czterech ścianach. W wielu domach znów króluje drewno, kamień oraz surowa cegła (lub płytka) klinkierowa. Zwłaszcza ta ostatnia daje wiele możliwości na ożywienie i urozmaicenie wnętrza. Przez powojenne dziesięciolecia cegła była tylko elementem budowlanym, skrzętnie chowanym pod tynkiem. Teraz z powodzeniem odzyskuje należną jej pozycję - tak na elewacjach, jak i we wnętrzach. Cegła tworzy unikalny klimat, przyciąga wzrok. Zwłaszcza, jeśli jest otoczona przez stonowane kolory. Ponadto nie jesteśmy już skazani na jedną klasyczną barwę cegły. Paleta odcieni - od bieli i śródziemnomorskich żółcieni przez czerwienie i brązy, po głęboką czerń - może zaskoczyć niejednego. Wyodrębniona i wyróżniona z jej pomocą ściana potrafi zachwycić, tak na elewacji, jak i jako tło do kolekcji rodzinnych zdjęć w salonie. Cegła we wnętrzach pełni rolę dekoracyjną. Jej techniczne zalety schodzą na drugi plan. Ale jeśli w kuchni wykorzystujemy materiał, który nie ma prawa ulec degradacji pod wpływem upału, silnego mrozu, deszczu, śniegu itd. - to może się okazać, że mamy w domu powierzchnię o niezwykle wytrzymałym charakterze. Dlatego cegła doskonale nada się, na przykład, do obudowania kominka.