Uszczelniamy umywalkę
Zamontowałem nową umywalkę. Mam kilkumilimetrową szczelinę pomiędzy krawędzią umywalki a ścianą. Jak i czym ją uzupełnić - pyta czytelnik.
- 27.02.2007 15:15
Umywalkę czy wannę najczęściej montujemy przy ścianie. Jeżeli źle wyliczymy rozmiary łazienkowego sprzętu, po montażu może się okazać, że nie przylega on dokładnie do pionowej powierzchni. W takich wypadkach najlepiej zastosować odporną na wilgoć spoinę. Najlepsza jest silikonowa, którą bez trudu założymy sami.
- Zaczynamy od dokładnego oczyszczenia szczeliny pomiędzy umywalką a ścianą. Pod nakładaną spoiną nie może być kurzu, pyłu ani żadnych innych okruchów. Musimy także zwrócić uwagę na to, żeby to miejsce było suche - podpowiada dyrektor handlowy firmy Kaidar Jacek Pels.
Następnie przygotowujemy do użycia kartusz z silikonem. Najpierw ucinamy wystający koreczek. W tym miejscu nakładamy dozownik. Potem przycinamy czubek dozownika.
- Dozownik składa się z kilku warstw. Im bliżej go utniemy, tym mniejszy będzie otwór. Dopasowujemy jego średnicę do wielkość uzupełnianej szczeliny. Pamiętajmy jednak, żeby nacięcie było zawsze mniejsze o około 1-2 milimetry od szczeliny. To uchroni nas przed nadmiernym wyciekaniem silikonu - dodaje Pels.
Po przygotowaniu kartusza, wkładamy go w pistolet. Pozwoli on na równomierne rozprowadzenie spoiny. Po dokładnym umieszczeniu kartusza w pistolecie rozpoczynamy powolne wyciskanie silikonu. - Robimy to bez pośpiechu. W innym wypadku z pojemnika może się wydostać zbyt duża ilość spoiny - przestrzega Pels.
Po nałożeniu silikonu formujemy go, żeby uzyskać końcowy efekt. Stosujemy w tym wypadku specjalny przyrząd do wygładzania spoin. - Można moczyć go co jakiś czas wodą z mydłem, żeby silikon nam się do przyrządu nie przyklejał - kończy Pels.
Reklama













Komentarze