Nalewki dobre na wszystko
Już po raz czwarty odbył się w Lublinie Turniej Nalewek \"Tylko dla Pań\"
- 06.03.2007 12:08
Pigwówka Krystyny Sobczyńskiej z Lublina została najlepszą nalewką turnieju. Domowa nalewka Leny Gąsiorowskiej z Lublina zajęła II miejsce, wiśniówka Małgorzaty Żurek ze Świdnika III miejsce.
Ponad 150 osób zjawiło się na turnieju. Co ważne, artystki nalewek przyjechały z całej Polski. - Bardzo wysoki poziom i cudowne kobiety - mówi prof. Lech Lameński z KUL. - I coraz więcej ciekawych aromatów - dodaje Alina Mądzik, juror turnieju.
Aż 12 zawodniczek reprezentowało Janów Lubelski, niewiele mniej Kraśnik. Ale były też miłośniczki tradycji z Kodnia, Biłgoraja, Jastkowa, Świdnika, Lublina, Krakowa i Warszawy.
Jeden turniej nalewek wart jest więcej niż cały dorobek polityczny Jaskierni i kompletna dyskografia Piaska - twierdzi Robert Makłowicz. I ma rację.
Turnieje Nalewek, w których biorą udział wyłącznie Panie to cykliczne spotkania miłośniczek i miłośników nalewek, organizowane przez Kresową Akademię Smaku i kawiarnię artystyczną Hades w Lublinie.
Nalewki Pań powstały u boku Ogólnopolskich Turniejów Nalewek, po to by wskrzesić starą tradycję, kiedy wyrobem nalewek zajmowały się damy. Turniej Panien Apteczkowych, tak bowiem nazywały się opiekunki i kuratorki apteczek przyjemnych - pozwala także przyjemnie doczekać do dnia 5 maja b. r., kiedy w Dworze Anna odbędzie się kolejny Ogólnopolski Turniej Nalewek Kresowych.
Reklama













Komentarze