Kaziemierz Dolny > Festiwal filmowy Reaktywacja
Rozmowa z Piotrem Biedrzyckim ze Stowarzyszenia \"Dwa Brzegi”
- 12.03.2007 17:34
• Grażyna Torbicka, dyrektor artystyczny kazimierskiego festiwalu filmu spotkała się z marszałkiem województwa lubelskiego. Co z tego wynikło?
- Marszałek zadeklarował pomoc finansową. Dziś złożymy w urzędzie kosztorys festiwalu i jego program.
• Ile będzie kosztowała tegoroczna impreza?
- 1 mln 480 tys. złotych. Z jednej strony to dużo. Ale przypomnę, że Wysokie Temperatury Filmowe z 2005 roku kosztowały 1 mln 400 tys. i trwały 4 dni. Nasz festiwal potrwa 8 dni.
• Jakie dobre wiadomości przywiozła Grażyna Torbicka?
- Najważniejsza, że mamy podpisaną umowę z Gustavo Santaolalla, laureatem Oscarów 2005 i 2006 za muzykę do filmów \"Tajemnica Brokeback Mountain” oraz \"Babel”. Przyjedzie na koncert do Kazimierza ze swoją grupą Bajofondo Tango Club. Koncert 4 sierpnia na Dużym Rynku. Myślę, że fuzja tradycyjnego tanga z nowoczesnymi brzmieniami rozgrzeje publiczność jak trzeba.
• Planowane są jeszcze jakieś koncerty?
- W ruinach kazimierskiego zamku zagra Kep Junker. To świetna muzyka etniczna z Kraju Basków. Na zamku w Janowcu wystąpią: Kasia Nosowska, Voovoo i Peszkowie.
• Największa sława filmowa?
- Bob Rafelson, reżyser kultowego filmu \"Listonosz zawsze dzwoni dwa razy”. Będzie retrospektywa jego twórczości.
• A inne smaczki?
- Będzie przegląd filmów Hrabala. W tym premiera filmu J. Menzla \"Obsługiwałem angielskiego króla”. Staramy się o przyjazd reżysera do Kazimierza.
• To wszystko brzmi nieźle?
- Jeśli dodać do tego, że wszystkie kanały Telewizji Polskiej zaangażują się w promocję, to Lubelszczyzna będzie miała prestiżowe wydarzenie, a ludzie kawał dobrej rozrywki.
Reklama













Komentarze