Są pieniądze dla młodych gospodarzy. Bezzwrotna premia w wysokości 100 tys. zł

- Pierwszy raz będę się starał o wsparcie z tego programu ("Ułatwianie startu młodym rolnikom”-red) - przyznaje Jarosław Romanowski z miejscowości Radków w powiecie tomaszowskim (na zdjęciu), którego spotkaliśmy wczoraj w siedzibie lubelskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. - Wiem, że sporo osób stara się o takie wsparcie, ale chcę spróbować. Tym bardziej, że już od dłuższego czasu czekam na ten program. Gospodarstwo rolne przejąłem od rodziców. Uprawiam m.in. zboże, buraki cukrowe i fasolę.

Dokumenty można składać do 21 czerwca. - Do tej pory z województwa lubelskiego wpłynęło 1322 wnioski - podaje Andrzej Mróz, zastępca dyrektora lubelskiego oddziału ARiMR.

W obecnym, piątym już naborze do programu "Ułatwianie startu młodym rolnikom” finansowanego z PROW-u 2007-2013, rolnicy mogą liczyć na większe niż dotychczas wsparcie - nie w wysokości 75 tys. zł, ale aż 100 tys. zł.

Aby otrzymać pieniądze, rolnik musi spełnić kilka kryteriów. Przede wszystkim, nie może mieć więcej niż 40 lat. Musi rozpoczynać działalność rolniczą lub już ją prowadzi, ale nie dłużej niż 15 miesięcy (liczone od daty złożenia wniosku). Rolnik starający się o 100 tys. zł. powinien mieć wykształcenie rolnicze. Ale na uzupełnienie swoich zawodowych kwalifikacji ma 3 lata (liczone od chwili otrzymania decyzji o przyznaniu premii). W sytuacjach nadzwyczajnych, np. kiedy zostaje zamknięta szkoła, czas ten może zostać wydłużony do 3 lat i 9 miesięcy. Przy ocenie wniosków pod uwagę będzie brana także powierzchnia gospodarstwa rolnego i stopa bezrobocia w powiecie, z którego pochodzi rolnik.

Program cieszy się dużym zainteresowaniem. - W województwie lubelskim jest to drugie, po "Modernizacji gospodarstw rolnych” najpopularniejsze działanie - wskazuje Andrzej Bieńko, dyrektor lubelskiego oddziału ARiMR.

Na przyznanie pomocy młodym rolnikom w całej Polsce ARiMR ma ok. 800 mln zł.Do tej pory bezzwrotną premię dostało w Lubelskiem ponad 2 tys. 800 osób. Nie wszyscy jednak, mogli te pieniądze w całości zatrzymać. - Poziom naszych windykacji jest uzależniony od poziomu uchybień. Zdarzają się sytuacje kiedy np. rolnik miał problemy ze złożeniem w terminie dokumentów potwierdzających jego wykształcenie - wyjaśnia Mróz. I dodaje: Bardzo rzadko zdarza się, aby rolnik oddawał całą premię wraz z odsetkami. Takich przepadków do tej pory było tylko kilka.

Pracująca sobota w ARiMR
W związku z kończącym się naborem do programu "Ułatwianie startu młodym rolnikom” w sobotę, 21 czerwca, zarówno Biuro Wsparcia Inwestycyjnego w Elizówce jak też 20 biur powiatowych ARiMR w całym województwie będzie pracować w godz. 7.30-15.30.