Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Spitfire wylądował w Dęblinie. W czwartek będzie w Świdniku

Legendarny myśliwiec Supermarine Spitfire przyleciał w poniedziałek do Dęblina. Po raz pierwszy w historii maszyna wylądowała w Polsce z polskim pilotem za sterami. W czwartek samolot będzie można zobaczyć na lotnisku w Świdniku.
Spitfire wylądował w Dęblinie. W czwartek będzie w Świdniku
Samolot wyprodukowany w latach 40. ubiegłego wieku przyleciał z Czech. Teraz czeskie barwy Dywizjonu 312. zostaną przemalowane w kolory 308. Dywizjonu Krakowskiego i w takim malowaniu samolot pojawi się w Świdniku.

- Planujemy prezentację dla prasy i gości. Maszynę będzie można zobaczyć też przez płot lotniska. Dla wszystkich chętnych zorganizujemy też spotkanie z pilotem Jackiem Mainką. Jeśli pozwoli na to pogoda, odbędzie się przelot myśliwca w asyście "Orlików” z Radomia - mówi Damian Majsak, główny organizator wydarzenia.
Potem Spitfire wróci do Dęblina, gdzie w piątek będzie jedną z atrakcji spotkania z kombatantami.Wizyta legendarnego myśliwca na Lubelszczyźnie ma być hołdem dla związanego ze Świdnikiem śp. Generała Tadeusza Góry, pilota 303., 306. i 316. Dywizjonu Myśliwskiego RAF, który brał udział w Bitwie o Anglię.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama