Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Między Azją a Europą

Od Kazachstanu po Anglię i Portugalię jeżdżą tiry Jakontransu. Ta dynamicznie rozwijająca się firma z podbialskiego Grabanowa niedawno otworzyła stację diagnostyczną samochodów DAF.
Historia spółki rozpoczęła się na początku lat dziewięćdziesiątych. Z małej, prywatnej firmy transportowej powoli rosło prężne przedsiębiorstwo transportowo-spedycyjne. Teraz może pochwalić się 60 tirami i wciąż zamawia kolejne. W spółce pracuje 85 osób, a praca czeka tu na następnych 20 kierowców oraz spedytorów i mechaników. - Kiedy brakuje polskich kierowców, dobrze sprawdzają się obcokrajowcy. Już szesnastu kierowców Jakontransu pochodzi zza Buga - mówi Jarosław Jakoniuk, współwłaściciel Jakontransu. Sławomir Kostian, dyrektor Ogólnopolskiego Stowarzyszenia na Rzecz Obrony Przewoźników w Białej Podlaskiej, potwierdza, że grabanowska firma rozwija się dynamicznie. - Nasi podlascy transportowcy są najbardziej prężni w kraju. Podbili niemal całą Europę. Niemcy i Francuzi są zdumieni naszymi efektami na rynku wschodnim - podkreśla Kostian. W styczniu 2007 rok honorowe wyróżnienie starosty bialskiego \"Dobre, bo \"bialskie” otrzymali właśnie Bożena i Jarosław Jakoniuk, właściciele Jakontransu. To nie koniec sukcesów. Holendrom z europejskiej centrali DAF bardzo spodobało się w Grabanowie. Chcą tu zbudować olbrzymie centrum serwisowe DAF. Marek Pietrzela

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama