Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny jest odpadem niebezpiecznym. Nie można go porzucać w pojemnikach na śmiecie. Grozi za to grzywna od 500 do 5000 zł. Mimo to w Łęcznej i okolicach takie odpady stanowią duży problem.
- Na śmietnikach walają się telewizory, lodówki, zamrażarki. Stosy tego złomu leżą w okolicznych lasach! Dlatego taka akcja jest bardzo potrzebna. I to co najmniej dwa razy w roku - mówi Paweł Bakiera, szef Straży Miejskiej w Łęcznej.
Zbiórka elektrośmieci odbędzie się w najbliższy piątek. - Zachęcamy do przyniesienia starego sprzętu w godz. 10-18 na parking przy ul. Kardynała Stefana Wyszyńskiego - zachęca Dariusz Kowalski, zastępca burmistrza Łęcznej.
Elektrośmieci zawierają szkodliwe substancje (np. freon w lodówkach, rtęć w świetlówkach i kineskopach). Przez to zanieczyszczają środowisko oraz stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt. Należy więc pozbywać się ich w sposób właściwy, czyli oddawać je do punktów zbierania elektrośmieci, skąd trafią do zakładu przetwarzania.
- Na pewno skorzystam z tej akcji, bo w piwnicy stoi zużyty telewizor i nie wiedziałam, co z tym gratem zrobić - mówi Anna Górska, mieszkanka Łęcznej.
- Zgodnie z Ustawą o zużytym sprzęcie, elektrośmieci pochodzące z gospodarstwa domowego można także bezpłatnie oddać w sklepie przy okazji dokonywania zakupu nowego sprzętu - mówi Anna Podsiadło, marketing manager w warszawskiej firmie ElektroEko.
Paweł Puzio
Komentarze