Kamery video obsługiwane przez wywiadowców w cywilu, motocykle, wideorejestratory i blokady - taki jest scenariusz policyjnej akcji przygotowanej na ten i następny weekend.
Koniec z apelami o rozsądek i upominaniem - mówią policjanci. W ten weekend 200 policjantów będzie patrolować okolice jezior i drogi dojazdowe. Lubelską drogówkę wspomogą policjanci z Lubartowa, Łęcznej i Parczewa oraz oddziały prewencji i służby kryminalne po cywilu. - Za dużo osób ginie na naszych drogach.
Dlatego przez dwa ostatnie weekendy wakacji jeziora obejmiemy szczególną opieką - mówi nadkomisarz Sławomir Góźdź, szef lubelskiej drogówki, który wypowiada otwartą wojnę piratom i pijakom za kierownicą.
- Będą blokady, na drogi ruszą patrole policyjne na motorach. Oprócz tego funkcjonariusze z kryminalnego po cywilnemu sfilmują wybryki kierowców, rowerzystów i pieszych na drodze. Po zatrzymaniu delikwent zobaczy na ekranie, co wyprawiał na jezdni. I uprzedzam, że wydałem polecenie: policjanci nie będą pouczać. Każde przewinienie będzie ukarane - dodaje Sławomir Góźdź.
- Jestem za radykalnymi działaniami, bo kierowcy szaleją po drogach. Wypadek pijanego 19-latka w Rogóźnie, który zabił w BMW trzy osoby, uzmysławia, że to nie przelewki. Przez pijanych kretynów za kierownicą, giną Bogu ducha winni ludzie - mówi Jan Włodarczyk, kierowca z Lublina.
- Zorganizujemy także blokady, w co najmniej czterech miejscach ma drogach 82 i 820. Na każdej dokładnie sprawdzimy wszystkie zatrzymane samochody. Od zapiętych pasów, przez sprawdzenie trzeźwości i tego, czy kierowca nie zażywał narkotyków - dodaje Arkadiusz Delekta z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
Policja powtórzy akcję za tydzień.
Używaj 112
Policjanci odbierający telefon z numerem alarmowym 112 będą błyskawicznie reagować na informacje od osób, które zauważą pirata lub pijanego za kierownicą. Informacje te jak najszybciej trafią do patroli w terenie.
Paweł Puzio
Komentarze