Co roku na drogach naszego regionu wypadkom ulega kilkadziesiąt osób poniżej 15 roku życia. Najczęstszy powód - słaba widoczność pieszych wędrujących poboczami. Tych wypadków można uniknąć - musimy tylko zadbać o lepszą widoczność dzieci.
Od 1 września uczniowie znów wędrują wzdłuż ruchliwych ulic. Zbliża się jesień, coraz szybciej zapada zmrok. Ryzyko wypadków wzrasta, bo piesi stają się mniej widoczni. Dlatego warto szczególnie zadbać o bezpieczeństwo naszych dzieci. Będą o wiele bardziej widoczne, jeśli do ich ubioru albo plecaka dołączymy specjalne odblaskowe elementy.
- Po zmierzchu na drogach poza obszarem zabudowanym każde dziecko do 15 roku życia ma obowiązek posiadania elementów odblaskowych - przypomina komisarz Arkadiusz Kalita z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Niebezpiecznie jest także w wielu miejscach na terenach zabudowanych, gdzie panuje duży ruch. Widoczność jest ograniczona, zwłaszcza podczas deszczowej pogody.
W Polsce ginie rocznie na drogach ok. 6 tysięcy ludzi. Okaleczonych w wypadkach zostaje ok. 70 tys. Prawie 50 proc. poszkodowanych to piesi i rowerzyści. Połowa wypadków ma miejsce po zmroku. Gdyby poszkodowani mieli na sobie elementy odblaskowe, do wielu dramatów by nie doszło.
Paweł Puzio
Komentarze