Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kolejne transfery w Stali Kraśnik i Orlętach Radzyń Podlaski?

Napastnik z Brazylii Adison wzmocni radzyńskie Orlęta, a Stal Kraśnik ma na celowniku pomocnika z Ukrainy. Nasi trzecioligowcy na kilka dni przed rozpoczęciem sezonu nadal szukają wzmocnień
Trener Orląt Damian Panek od dłuższego czasu szukał napastnika, który zająłby miejsce Kamila Oziemczuka.

"Popularny "Oziem” nie do końca sprawdził się w ekipie "biało-zielonych” i teraz spróbuje wrócić do formy w barwach Avii Świdnik. Orlęta pozyskały Brazylijczyka Adisona, ale nie wiadomo, czy ten gracz będzie mógł wystąpić w pierwszym meczu.

– To obcokrajowiec, wiec wszystkie formalności musimy załatwiać w PZPN. Na pewno będzie u nas, ale nie trudno powiedzieć, czy zdążymy go potwierdzić już na niedzielny mecz z Wisłoką Dębica – wyjaśnia trener Damian Panek i dodaje, że wierzy w Adisona.

– Może pomóc naszej drużynie i liczę, że okaże się wzmocnieniem. W ataku będziemy też mieli młodego Kubę Marciniaka, a w ostatnim sparingu z Pogonią Lwów (3:0) testowaliśmy jeszcze napastnika z Rzeszowa. Ostatecznie nie doszliśmy do porozumienia. Jeżeli jednak trafi się jakaś okazja z zawodnikiem ofensywnym to nie wykluczamy kolejnego wzmocnienia.

W Radzyniu chcą też postawić na kilku młodych piłkarzy. Oprócz Marciniaka do kadry włączeni zostaną: Bartłomiej Powałka i Dominik Kula. Dodatkowo do klubu wrócił wychowanek Patryk Szymala.

W tej sytuacji w kadrze zabrakło już miejsca dla Damiana Ścibiora, który ostatnio był zawodnikiem Lublinianki.

Stal Kraśnik w tym tygodniu miała potwierdzić do gry pomocnika z Ukrainy, który występował ostatnio w swojej rodzimej pierwszej lidze (tak, jak u nas to drugi poziom rozgrywek – red). Niestety okazało się, że zawodnik jest kontuzjowany i zdecydował się wrócić do kraju, żeby tam podjąć leczenie.

– Na pewno nie zagra w weekend i na razie temat jego transferu został odłożony. Niewykluczone, że wrócimy jednak do sprawy. Jeżeli okaże się, że jego kontuzja jest poważniejsza to postaramy się o inne wzmocnienie – przekonuje Jacek Nowoświatłowski, kierownik Stali.

Dobrą wiadomością dla kibiców z Kraśnika jest z kolei pozostanie w zespole najlepszego strzelca Filipa Drozda. Ostatnio przebywał on na testach w Widzewie Łódź, ale tamtejsi lekarze stwierdzili, że powinien udać się na operację kostki. 22-latek chce jednak pomóc swojej drużynie i w najbliższej rundzie nadal będzie do dyspozycji trenera Dariusza Matysiaka.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama