Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W piątek na Konfrontacjach Teatralnych

Co robi gej w obozie koncentracyjnym? Jak wygląda polski antysemityzm? Najlepiej ukamienować Żyda
Informacja o tym spektaklu znalazła się na polskich stronach gejowskich. Jeden z portali nazwał nawet lubelski festiwal konfrontacjami żydowsko – gejowskimi. Do Lublina sztukę amerykańskiego dramaturga Dana Clancy\'ego „The Timekeepers” (Punktualni) przywiozła młoda izraelska grupa Ocean of Sugar. To historia trzech więźniów obozu w Sachsenhausen. Głównym bohaterem jest Benjamin, berliński zegarmistrz (z jego profesją wiąże się tytuł sztuki). Drugi bohater to młody Niemiec, który jest gejem. Trzecią postacią jest sadystyczny kapo. Autor sztuki podchodzi do holocaustu ze specyficznym humorem. Przesłanie sztuki brzmi: Żydzi i geje jadą w obozie na tym samym wózku. Spektakl zainspirowany książką Jana Tomasza Grossa „Strach”. Powstał na warsztatach prowadzonych przez Tadeusza Słobodzianka w podlubelskim Nasutowie. Choć pewne tematy są w Polsce nietykalne, to spektakl „Nic co ludzkie” porusza problemy pogromów żydowskich w powojennej Polsce. I rozgrzebuje to, co w Polsce zostało przemilczane. Przedstawienie oparte jest na zeznaniach świadków pogromu kieleckiego, na wstrząsających relacjach byłych więźniów KL Auschwitz-Birkenau oraz na fragmentach książki Jana Tomasza Grossa pt. „Strach”. Kontrowersyjny spektakl o polskim antysemityzmie. Lektura obowiązkowa. Główny bohater choruje na polskość, która jest źródłem jego obłędu. Nienawidzi Innego, boi się Niemca Storcha, pogardza Francuzem, boi się Rosjanina, Żyda najchętniej by ukamienował. Choć bohaterowie spektaklu są z XIX wieku, to sztuka mówi o współczesnym prowincjonalizmie Polaków. Bez ogródek pokazuje nasz archaiczny nacjonalizm, wyśmiewa pogardę dla rozumu. Obnaża głupotę i małość Polaka. Mocny spektakl, który pali jak sól sypana na ranę.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama