Kuba płakał. Kiedy się nieco uspokoił zapytał: Czy pan mnie uratuje? Odpowiedziałem: Tak, Kubuś, uratuję cię
Katarzyna Zielińska, mama 3-latka: Dla mnie to był cud. Chyba sam Anioł Stróż czuwał nad Kubą. Syn wpadł do 12-metrowej studni i nic mu się nie stało. Mateusz Koszałka, naczelnik OSP KSRG Annopol, pierwszy dotarł do dziecka: Kuba płakał. Kiedy się nieco uspokoił zapytał: Czy pan mnie uratuje? Odpowiedziałem: Tak, Kubuś, uratuję cię
23.03.2019 09:06