Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?
Prace domowe w szkole dzielą się na dwa gatunki: takie, które można przepisać na przerwie od koleżanki i takie, które, niestety, trzeba zrobić samemu w domu. Bo przecieżz wypracowania z polskiego czy referatu z historii nie można przepisać od znajomych. Ale można kupić w Internecie. Albo ściągnąć gotowca za darmo.
Nowoczesny uczeń gimnazjum czy szkoły średniej właśnie dostał trudną pracę domową: „Błędny rycerz na polskich drogach. Idealiści i marzyciele w literaturze polskiej”. Kilka lat temu taki uczeń poszedłby do domu, wyciągnął kilka lektur i pisał wypracowanie przez całą noc. Ale teraz uczeń jest nowoczesny i wystarczy mu komputer z dostępem do Internetu
23.10.2003 11:41