Smarzowski: „Wołyń” nie jest wymierzony przeciwko Ukraińcom, tylko przeciwko skrajnemu nacjonalizmowi
– Dla mnie ważne jest to, żeby widz po obejrzeniu filmu wrócił do domu, popatrzył na otaczający go świat z innej perspektywy i pomyślał o swoich dzieciach. Także to, żeby widząc manifestacje i zadymy robione pod egidą różnych symboli czy flag, przypomniał sobie wydarzenia z filmu. Żeby historia się nie powtórzyła – mówi Wojciech Smarzowski, reżyser "Wołynia".
01.10.2016 11:11