\"Oczy czarne, oczy niebieskie” Maria Wiernikowska
Poszła na tę pielgrzymkę wbrew sobie. W każdym razie tak mówi. Jednak wydaje się raczej, że każdy musi/chce w jakimś momencie życia pobyć i podyskutować sam z sobą. I być może jest tak, że wszystkie cierpienia i trudy, jakie napotka na drodze do celu mają takie oto zadanie, żeby odwrócić uwagę od dupereli, a pozwolić na przemyślenie tego, co ważne. Myśli się więc albo o sprawach istotnych, albo o własnych słabościach.
27.06.2013 11:11