W końcu ścieżki rowerowe miasta i gminy połączyły się. Brakowało 200 metrów

Drogowcom zostały jeszcze prace kosmetyczne, ale szlak jest dostępny dla miłośników dwóch kółek. Dzięki temu, bez problemu można pokonać ponad 6–kilometrową trasę od parku Radziwiłłowskiego do Styrzyńca w gminie Biała Podlaska.

Przypomnijmy, że wraz z granicą administracyjną miasta kończyła się ścieżka przy ulicy Warszawskiej. Ale wzdłuż drogi krajowej numer 2 w Sławacinku Starym również biegnie ścieżka, należąca do gminy wiejskiej. Aby obie nitki się połączyły, brakowało 200 metrów. Ta luka leży w pasie drogowym GDDKiA.

Jej lubelski oddział zlecił w ubiegłym roku wykonanie projektu. A później ogłosił przetarg na roboty, który wygrała bialska firma Horpol Piotra Horeglada. Prace trwały od kilku miesięcy. Oprócz samej trasy dla rowerzystów na drodze gminnej powstała wysepka kanalizująca ruch, a ścieżka o szerokości 3,5 metra zyskała oświetlenie.

Sprawą brakujących 200 metrów zainteresował się jeszcze w 2021 roku ówczesny minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Podpisywał wtedy w Białej Podlaskiej umowę na zaprojektowanie ostatniego odcinka autostrady A2 do granicy państwa. Konferencję dla dziennikarzy zorganizowano akurat w miejscu, gdzie brakuje ścieżki rowerowej. I to dopiero wtedy ruszyły procedury, by tę lukę uzupełnić. GDDKiA przeznaczyła na inwestycję 1,2 mln zł.