

A do tego 40 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych – to efekt policyjnych działań w ramach akcji „Drift-Stop” w Lublinie.

Wzmożone kontrole prowadzone były już od czwartku (10 lipca). Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie skupili się przede wszystkim na osobach rażąco naruszających zasady bezpieczeństwa.
Prowadzone były kontrole prędkości, sprawdzana była trzeźwość kierujących, stan techniczny pojazdów oraz głośność wydechów.
Policjanci skontrolowali kilkadziesiąt pojazdów. Efekt? 61 wykroczeń i 38 mandatów. Większość naruszeń dotyczyła nadmiernej prędkości.
Policja zwraca też uwagę, ze w dalszym ciągu na ulicach miasta pojawiają się kierowcy z niedozwolonymi przeróbkami układu wydechowego pojazdów lub innymi niezgodnymi z prawem modyfikacjami. Z tego powodu zatrzymano 40 dowodów rejestracyjnych.
Jednym z zatrzymanych był 23-letni kierowca Mercedesa. Mężczyzna pędził lewym pasem z dużą prędkością al. Witosa. W aucie miał nadmiernie przyciemnione szyby oraz zbyt głośny wydech. Został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę 3200 zł oraz 10 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali również dowód rejestracyjny. Samochód ulicę opuścił na lawecie.
