Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dzielnica Czuby w Lublinie dynamicznie się rozwija. Mimo że administracyjnie podzielona na północną i południową część, mieszkańcy obu rejonów mogą liczyć na inwestycje w infrastrukturę drogową, miejsca postojowe oraz ścieżki rowerowe.
Czuby to jedna z największych dzielnic mieszkaniowych Lublina, w której mieszka blisko 40 tysięcy osób. Zdominowana przez zabudowę wielorodzinną, dzielnica stale się rozwija – nie tylko pod względem liczby mieszkańców, ale też infrastruktury.
W ostatnich miesiącach Zarząd Dróg i Mostów realizował tu wiele zadań. Jednym z nich była modernizacja ronda na skrzyżowaniu ulic Filaretów, Bursztynowej i Wyżynnej – strategicznego punktu dla mieszkańców Czub Południowych. Położono także nową nawierzchnię na ulicy Bursztynowej w kierunku ulicy Topazowej, doświetlono przejścia dla pieszych na Bursztynowej i Szafirowej oraz poprawiono stan pasów drogowych, m.in. przy użyciu trawników z geokraty.
Z myślą o kierowcach miasto zainwestowało również w nowe miejsca parkingowe. W 2024 roku rozpoczęto budowę dużej zatoki postojowej przy ulicy Szmaragdowej – kontynuację zeszłorocznego projektu, na który w tym roku przeznaczono dodatkowe 400 tys. zł. Kolejne miejsca – pełne i półpostojowe – pojawią się także przy ulicach Bocianiej i Tymiankowej.
Jak podkreśla dyrektor ZDiM, zapotrzebowanie na parkingi w dużych osiedlach jest ogromne, co potwierdzają wyniki głosowań w budżecie obywatelskim. Dlatego inwestycje te są priorytetowe i realizowane z różnych źródeł finansowania.
Na Czubach projektowana jest również nowa ścieżka rowerowa z chodnikiem wzdłuż ulic Zwycięska–Orkana. Będzie to część miejskiej sieci rowerowej, która docelowo ma przekroczyć 100 km długości. Trwa faza projektowania, po której nastąpi etap poszukiwania wykonawcy.
Choć w 2024 roku Rady Dzielnic Czubów nie przeznaczyły jeszcze środków na konkretne inwestycje, urzędnicy deklarują otwartość na współpracę. – „Czekamy na decyzje rad i na pewno jeszcze w ramach rezerwy celowej coś razem zrealizujemy – może chodnik, może nowe miejsce postojowe” – zapewnia dyrektor.
Czuby pokazują, że nawet w gęsto zaludnionej dzielnicy można skutecznie poprawiać komfort życia mieszkańców – krok po kroku, inwestycja po inwestycji.
