Pucio, Franklin, a ostatnio także Jadzia Pętelka - to tylko trójka z mnóstwa ukochanych bohaterów książek 5-letniej Zosi Bubiłek z Zamościa, która we wtorek wraz z mamą, tatą i siostrzyczkami odebrała nagrodę dla najaktywniejszych czytelników Książnicy Zamojskiej.
Takich wyróżnień było więcej, bo też osób, które aktywnie wypożyczają książki w zamojskiej bibliotece i jej filiach jest bardzo wiele. Książnica Zamojska wyróżnia takich czytelników, bo przecież bez nich tak naprawdę nie miała by racji bytu. Nagrody są wręczane podczas inauguracji Zamojskiego Festiwalu Książki. Jego 13. edycja, tym razem pod hasłem „Na szczęście jest biblioteka” właśnie się rozpoczęła i potrwa do czwartku.
– Ja w Książnicy Zamojskiej wypożyczałam książki jeszcze podczas nauki w liceum w Zamościu. Teraz z mężem, który jest fanem audiobooków również w niej bywamy, ale z księgozbioru korzystamy głównie ze względu na córki – mówi Kamila Bubiłek.
A jej mąż Piotr dodaje, że pasją czytelnictwa udało im się zarazić przede wszystkim najstarszą z dziewczynek Zosię. – W jej pokoju jest wielki regał, ale nie z zabawkami, tylko z książkami właśnie – mówi z dumą tata.
Rodzice czytają regularnie, nie tylko na dobranoc, również młodszym córeczkom: Hani i Łucji. A ponieważ dziewczynki szybko zmieniają swoje zainteresowania, to domowa biblioteczka jest za mała i trzeba korzystać z dużej biblioteki.
W gronie czytelników nagrodzonych dyplomami i talonami na zakup książek znalazła się w tym roku jeszcze jedna rodzina: Agata, Paweł, Paulina i Natalia Popławscy, a także panie Danuta Grudzień, Jadwiga Smyk, Anna Gałąszkiewicz oraz Beata Zams.
Podczas „święta literatury”, jak nazwał Zamojski Festiwal Książki dyrektor biblioteki Piotr Bartnik, wyróżniono również osoby, które wspierały i wspierają książnicę również na innych polach. Karty Honorowego Czytelnika za owocną współpracę otrzymali Marek Splewiński i Eugeniusz Wilkowski, którzy przekazali placówce wiele cennych publikacji.
Złote Obwoluty trafiły w tym roku do Piotra Orzechowskiego, wiceprezydenta Zamościa, Małgorzaty Kawali z wydziału kultury zamojskiego magistratu, Katarzyny Bucior, skarbniczki miasta oraz Marka Seroki, skarbnika powiatu zamojskiego, a także prezesa Janusza Lewickiego i zarządu Veolii Wschód. Natomiast Medal Jubileuszowy w tym roku otrzymał Grzegorz Hunicz, dyrektor Wydziału Informatyki i Telekomunikacji Urzędu Miasta Lublin, który mocno wsparł zamojską książnicę w procesie cyfryzacji.
Ta wtorkowa uroczystość zainaugurowała Zamojski Festiwal Książki. Impreza potrwa do czwartku. Atrakcji zaplanowano bardzo wiele. Wszystkie są organizowane w siedzibie biblioteki na ul. Kamiennej 20 w Zamościu.
Środa jest dniem dla dzieci. O godz. godz. 10 odbędzie się spotkanie z „literacką mamą” Jadzi Pętelki, czyli pisarką Barbarą Supeł. Będzie też spektakl na podstawie książki „Sowa Wolumena i pomieszanie w bajkach” (godz. 11.45) oraz malowanie twarzy, wielkie bańki mydlane, degustacja słodyczy. A po południu (godz. 16.30) planowane jest „Spotkanie z Papkinem”, czyli aktorem Arturem Barcisiem.
W czwartek (godz. 10.30) w bibliotece zaplanowano warsztaty z tworzenia kolaży „Bądź jak Szymborska”, a po południu (godz. 15) rozpocznie się czytanie poezji „O Szymborskiej bez przesady”. Z utworami noblistki zmierzą się m.in. przedstawiciele zamojskich instytucji kultury. I wreszcie na sam koniec (godz. 16.30) „Historia według Kopra” czyli z autorem książek Sławomirem Koprem.
Przez cały czas trwania festiwalu otwarty będzie „Kiermasz książki już czytanej” oraz stoisko z rękodziełem uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej przy Parafii św. Michała Archanioła w Zamościu. Ponadto badania wzroku ma prowadzić Optyk „Mama i ja”.