Ile może zarobić rencista i emeryt

Jest to możliwe. Do obowiązków zarobkującego emeryta i rencisty należy zawiadomienie o tym fakcie ZUS. Emeryci lub renciści mogą pracować, ale osiągane przez nich zarobki powodują zmniejszenie lub zawieszenie świadczenia. Okazuje się, że większe ograniczenia osiągania przychodów dotyczą rencistów niż emerytów. Najbardziej dotkliwe mogą być jednak w stosunku do osób pobierających świadczenia przedemerytalne (piszemy o tym na str. 14). Wysokością zarobków praktycznie nie mają się co martwić emeryci, którzy ukończyli podstawowy wiek emerytalny (mężczyźni 65 lat, kobiety - 60 lat). Młodsi emeryci muszą się już liczyć z pewnymi ograniczeniami. Informacja o zarobkach jest ważna dla ZUS i nic na to nie poradzisz. Już osoby pierwszy raz ubiegające się o rentę lub emeryturę informację o osiąganych dochodach podają we wniosku o świadczenie. Natomiast renciści i emeryci podejmujący dodatkową pracę zarobkową zobowiązani są do przesłania oddziałowi ZUS stosownej informacji. Należy podać w niej, od kiedy została podjęta praca zarobkowa i jaka jest wysokość przychodu. Lekceważenie tego obowiązku nie popłaca. Za brak informacji możesz ponieść konsekwencje. ZUS może dochodzić zwrotu nienależnych świadczeń za okres do trzech lat kalendarzowych poprzedzających rok, w którym zostanie wydana decyzja o rozliczeniu renty lub emerytury. My natomiast radzimy poinformować ZUS o podjęciu pracy i osiąganych zarobkach. Po pierwsze dlatego, że ogranicza to wówczas możliwość dochodzenia zwrotu nienależnych kwot wyłącznie do jednego roku kalendarzowego. Po drugie, takie działanie daje poczucie spełnienia obowiązku. Pocieszające jest to, że przychód nieprzekraczający dopuszczalnej kwoty nie wpływa na wypłatę emerytury lub renty. Dla większości dorabiających jest to 2066 zł miesięcznie. Ten limit obowiązuje tylko do 30 listopada, później (w następnym kwartale) będzie inny. Dopuszczalna kwota dla pobierających świadczenie przedemerytalne jest inna. Zaświadczenie o wysokości osiągniętych przychodów należy przedłożyć w ZUS do końca lutego za poprzedni rok kalendarzowy. Józef Lonczak