Reklama
Morderstwo polskiego sierżanta US Marines - szeryf obstaje przy rabunku
Czarnoskórzy Marines przez kilka godzin torturowali i zabili swego dowódcę i jego żonę. Detektyw prowadzący śledztwo wierzy w rabunkowy motyw zbrodni. Matka żołnierza się z tym nie zgadza.
- 14.11.2008 16:24
Biuro prezydenta-elekta Baracka Obamy mieści się na 39 piętrze w John C. Kluczynski Federal Office Building przy 230 South Dearborn Street.
W czwartek rano dotarł tam list Henryki Pietrzak, matki bestialsko zamordowanego polskiego sierżanta US Marines, który opublikowaliśmy jako pierwsi.
List cytowała za nami m.in. największa i najbardziej znana na świecie gazeta miejska - \"New York Daily News”. Temat podjęły też wszystkie najważniejsze media w USA.
Prośba matki Jana Pawła Pietrzaka do Baracka Obamy brzmi dramatycznie. Pisze, że jej syna zabili żołnierze, a jego żonę Afroamerykankę - Afroamerykanie. Według niej to \"podwójny mord braterski”.
Ale biuro Szeryfa Powiatu Riverside, lansuje rabunkowy motyw zbrodni.
- Nie ma nic, co sugerowałoby, że morderstwa dokonano z powodów rasowych - mówi prowadzący śledztwo, detektyw Josh Button z wydziału zabójstw.
W taki motyw zbrodni nie wierzą ani rodziny ofiar, ani ogromna część opinii publicznej, w tym niemal cała Polonia.
Reklama













Komentarze