Reklama
Zapraszamy na salony
Jak powinien wyglądać salon, żeby nie odstraszał gości i był użyteczny? Co powinno zdobić okna, a co ściany? Podsuwamy kilka pomysłów, z których warto skorzystać.
- 14.01.2009 14:24
Gdy mówimy o salonie, mamy na myśli szereg funkcji. Jest to pomieszczenie reprezentacyjne, ale nie tylko. W mieszkaniu konkursowym został on połączony z aneksem kuchennym. Może więc także spełniać rolę jadalni. Powinien być zatem i funkcjonalny, i estetyczny. Szczególnie mając do dyspozycji niewielką powierzchnię, trzeba pomyśleć o zakupie odpowiednich mebli. - Wybierajmy nieduże, tak by nie przytłoczyły wnętrza. Na pewno sprawdzi się rozkładany narożnik, potrzebny będzie też stolik lub dwa mniejsze - mówi Łukasz Wójtowicz z \"Wójtowicz Studio”.
Warto również zainwestować w odpowiedni sprzęt. Plazma albo LCD to dobry pomysł. Wygląda nowocześnie i lekko. Dzięki temu odpadają toporne szafki pod telewizor.
- Telewizor na specjalnych uchwytach można powiesić na ścianie, a zwolennicy klasyki mogą oprawić go w stylową ramę - podpowiada Wójtowicz. Lepiej też ukryć kable, żeby uniknąć bałaganu.
W salonie nie powinno zabraknąć miejsca na książki. W zależności od tego, ile mamy miejsca, może to być biblioteczka lub półka. Podobnie można rozwiązać sprawę czasopism i magazynów, które najlepiej trzymać w specjalnych gazetownikach. - Prasa będzie zawsze pod ręką, a dobrze dobrany gazetownik urozmaici nasze wnętrze - mówi Wójtowicz.
Dobrze jest usunąć wszystkie drobne przedmioty z podłogi. Nie służą one małym powierzchniom. Chcąc optycznie powiększyć pomieszczenie, można też dobrać odpowiednie kolory ścian i podłóg. - Najlepsze są barwy jasne, chłodne. Jeżeli lubimy ciemne, pomalujmy tylko jedną ze ścian - radzi Wójtowicz. Zrezygnujmy też z wzorzystych tapet. Duże wzory zmniejszają wnętrze.
Ciemne podłogi też nie są najszczęśliwszym rozwiązaniem. Najlepiej położyć parkiet z mozaiki lub deskę trzylamelową.
Zostaje dekoracja okien. Tu ciężkie zasłony zastępujemy roletami i zwiewnymi firankami.
Reklama













Komentarze