Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Michael Ondaatje, \"Divisadero”,

Świat Książki
Najnowsza powieść autora \"Angielskiego pacjenta” na pewno nie rozczaruje. To znakomita rzecz, której akcja jest pozornie spokojna, krąg bohaterów niewielki i związany dość luźno. A przecież pulsuje pod tym wszystkim niezwykła pasja, namiętność, a losy tych żyjących w odległym czasie i tych współczesnych przenikają się nawzajem i tworzą niezwykłe, ledwo uchwytne relacje. To powieść pełna domysłów, czasem niedopowiedzeń, wątków, które urywają się wbrew oczekiwaniom. To dobrze, bo w życiu tylko śmierć kończy się na pewno kropką. Dlatego rozbudzona ciekawość czytelnika nie zawsze doczeka się spełnienia, a fabuła książki okazuje się porażająco prawdziwa. Gra na tak silnych uczuciach jak miłość i namiętność zwykle jest niebezpieczna. Powolna opowieść o Annie, Claire i młodym Coopie, którzy wychowywali się pod jednym dachem, nie zmienia się w sielankowy obraz szczęśliwej trójki dorastających młodych ludzi. Wydarzy się coś, co sprawi, że każde pójdzie swoją drogą z farmy, która mogłaby być ich domem. Kiedyś przeszłość powróci, splecie się z teraźniejszością. Czy można szukać analogii między tym, co zdarzyło się w innym czasie i miejscu, a tym co było przyczyną dramatu bohaterów? Historia z dawnych lat w niemal niezauważalnych gestach i symbolach odzywa się w teraźniejszości. Emocje i namiętności współczesnych bohaterów są odbiciem przeszłości innej pary, na innym kontynencie. Ondaatje jest mistrzem nastroju, słowa, prostoty narracji. To znakomita, niespieszna opowieść, refleksja o niezmienności ludzkiej natury.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama