Reklama
Przez \"modły\" nad jajkiem straciła 18 tys. zł
Piaski. Nieznajoma kobieta modliła się nad jajkiem, szklanką święconej wody i pieniędzmi. Kiedy kobieta wyszła, mieszkanka Piask zorientowała się, ze zginęło jej 18 tys. zł. Oszustki szuka policja.
- 08.03.2009 15:42
W piątek kobieta weszła do domu 68-latki pod pretekstem kupowania starych rzeczy. Zapytała czy gospodyni ma może do sprzedania starą maszynę do szycia bądź obrazy. Zaraz jednak przeszła do rzeczy. Stwierdziła, że potrafi leczyć ludzi. Mieszkanka Piask uwierzyła.
- Podała jej szklankę, jajko oraz święconą wodę - mówi Arkadiusz Arciszewski, z lubelskiej policji. - Przedmioty te miały wskazać na jakie choroby cierpi 68-latka.
Oszustka wykonując \"modły” stwierdziła, że kłopoty ze zdrowiem ma również cała rodzina. Ozdrowić mogły ją tylko modły na pieniędzmi.
Mieszkanka Piask najpierw dała 600 zł. Oszustka zawinęła je w ciemną spódnicę po czym odprawiła \"modły”. Powiedziała, że kwota jest za mała by leczenie się udało. 68-letnia kobieta dała jej 24 tys. zł, wszystkie swoje oszczędności.
Oszustka zawinęła cała kwotę w spódnicę. Potem oddała plik banknotów. Poradziła jeszcze, żeby szklankę i jajko zakopać w ogródku. Potem wyszła.
Mieszkanka Piask przeliczyła banknoty. Okazało się, że brakuje 18 tys. zł.
Policja ma tylko ogólny rysopis oszustki. Poszukuje szczupłej kobiety w wieku około 20-25 lat, która na 160 - 165 cm wzrostu, jasne włosy z ciemnymi odrostami.
Reklama













Komentarze