Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Posłanka ze szkolnej ławy

Na swoją kampanię nie wydała ani grosza. Nie miała też poparcia znanych polityków. Mimo to, już po raz drugi została wybrana na posła. Sejm, w którym zasiada, troszczy się przede wszystkim o interesy dzieci i młodzieży.
Karolina Baryła ma 16 lat i jest uczennicą Gimnazjum nr 2 w Chełmie. Rok temu, po raz pierwszy reprezentowała młodych chełmian jako posłanka Sejmu Dzieci i Młodzieży. Dodatkowo, uczestniczyła w obradach komisji problemowej. Praca posła tak przypadła jej do gustu, że postanowiła jeszcze raz ubiegać się o mandat. Tym razem również jej się udało. Wbrew pozorom, w takich wyborach nie trzeba starać się o uzyskanie jak największej liczby głosów, tylko przygotować esej na określony temat. - Napisałam o tym, z czego jako Polka jestem dumna, a czego się wstydzę - mówi Karolina Baryła. - Jako największe autorytety wymieniłam Jana Pawła II i Lecha Wałęsę. Z kolei za jedno z najważniejszych wydarzeń naszych czasów uznałam upadek komunizmu. Praca Karoliny przypadła do gustu komisji konkursowej. Na tyle, że razem z 28 uczniami z terenu Lubelszczyzny, nasza gimnazjalistka 1 czerwca pojedzie na obrady Sejmu Dzieci i Młodzieży. Dziewczyna już nie może doczekać się spotkania z kolegami-parlamentarzystami. - Bardzo miło nam się ze sobą pracowało. Nawiązałam też wiele nowych przyjaźni - opowiada Karolina. - Wiem, że kilkoro moich znajomych również zostało wybranych na drugą kadencję. Dziewczyna na razie nie ma żadnych politycznych wzorców. Ale doskonale wie, czym powinien się cechować idealny mąż stanu. - Musi być wszechstronnie wykształcony i nie mieć oporów, żeby zrezygnować ze swojego prywatnego życia, aby działać na rzecz społeczeństwa - wyjaśnia Karolina. - Niestety, chyba taki polityk nie istnieje. Młoda posłanka jeszcze nie wie, czy w przyszłości chciałaby robić karierę polityczną. - Ale ja jestem przekonany, że usłyszymy o niej nieraz - zapewnia Bogdan Grochola, dyrektor gimnazjum, który przygotowywał Karolinę do konkursu. - To naprawdę wartościowa osoba. Urodzony lider, a przy tym niezwykle uczynna i koleżeńska dziewczyna. Jeżeli nie zostanie politykiem, to na pewno będzie przewodzić jakimś wielkim przedsięwzięciom. Już teraz Karolina jest przewodniczącą szkolnego samorządu, a dodatkowo zasiada w prezydium Parlamentu Dzieci i Młodzieży Województwa Lubelskiego. Ponadto uczy się gry na skrzypcach i z zainteresowaniem zgłębia historię i język polski. Jednak pomimo natłoku obowiązków i trudnych ról, jakie musiała przyjąć zapewnia, że pozostała zwyczajną nastolatką. - Zawsze znajduję czas, żeby spotkać się z moimi przyjaciółmi i swobodnie porozmawiać - mówi Karolina.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama