Wójcik: Dwa mecze prawdy

- Nie sądzę. Problem w tym meczu wynikał z braku Michała Szklarza i Krzysztofa Olendra. Pod ich nieobecność w naszych szeregach nie znalazł się nikt, kto byłby w stanie uporządkować grę w środku pola. Uważam, że to zadecydowało o stracie punktów w tym spotkaniu. - Nie sądzę. Sprawa promocji rozstrzygnie się w bezpośrednich meczach pomiędzy nami, Wieniawą Speed - Car, Motorem II i Cisami Nałęczów. Z ekipami z dołu każdy potraci punkty. Za tydzień gramy z Wieniawą, a za dwa z Cisami. Po tych meczach będziemy dużo mądrzejsi. - Nie znam za dobrze zawodników Wieniawy, więc specjalnie nie mobilizuję się na któregoś z nich. Bramkarz musi w każdym meczu być maksymalnie skoncentrowany i wyłapywać wszystko, co leci w jego stronę. - Z pewnością, w końcu moi koledzy z niejednego pieca chleb jedli. Cieszy zwłaszcza skuteczność z rzutów wolnych. - Nie wiem. Na każdym treningu poświęcamy temu trochę czasu, więc może to jest przyczyną. - Ciężko powiedzieć. Trudne uderzenia mają chociażby Michał i Tomek Szklarzowie. Kiedy podchodzą do futbolówki, piłka leci bardzo szybko, tuż nad murem i wpada w okienko bramki. Golkiper widzi ją w ostatnim momencie i ma bardzo mało czasu na skuteczną interwencję. - Nie wiem. Organizacyjnie jesteśmy na pewno przygotowani na grę na wyższym poziomie. Mamy dobre boisko i niezłe zaplecze, więc pod tym względem niczego nam nie brakuje. - Wierzę, że również. Wiadomo, że każdy z nas chciałby sobie wpisać do piłkarskiego CV występy w czwartej lidze. Bramki: T. Szklarz (8) - Kołodziej (20). Piaskovia: Wójcik - Niedzielski, Kochalski, Pasierbik, Czarnecki, Duda, T. Szkalrz, Mirowski (78 Futa), D. Sawicki (46 Ł. Sawicki), Korona, Skorek. Sygnał: Gwardyński - Lemieszek, Siczek, Grajczyk, Świątkowski, Pogorzelski (28 Drzymała), Grajewski, Grzergorczyk, Grabias (65 Walendzik), Pyda, Kołodziej. Żółte kartki: Pasierbik, Mirowski - Drzymała, Lemieszek. Sędziował: Pastusiak. Widzów: 250.