Reklama
Syroka: Stworzyliśmy dobre widowisko
ROZMOWA z Marcinem Syroką, piłkarzem Motoru
- 19.04.2009 15:16
- Można uznać, ze z pięciu spotkań rozegranych wiosną, to w Pruszkowie było najlepsze w naszym wykonaniu. Moim zdaniem, z każdym kolejnym meczem forma rośnie i w końcu przyjdą zwycięstwa. Mam nadzieję, że już w środę będziemy cieszyli się z wygranej.
- Obie drużyn postarały się, aby kibice obejrzeli dobre widowisko. Znicz miał kilka sytuacji do zdobycie gola, my też mieliśmy kilka okazji, zatem były emocje i widzowie chyba się nie nudzili.
- Dobrze się czułem na boisku w Pruszkowie, zresztą widać, że cały zespół jest w dobrej, równej dyspozycji. Czekamy tylko z utęsknieniem na zwycięstwo. Z perspektywy meczów, które już mamy za sobą, uważam, że zasłużyliśmy, aby wreszcie zainkasować trzy punkty.
- Staramy się nie wypowiadać na ten temat. Dalej wspólnie pracujemy, chociaż nie unikniemy różnych podtekstów. W klubie jest trudna sytuacja finansowa i jeżeli nic się nie poprawi, trudno nam będzie funkcjonować jako I-ligowej drużynie. Ale my staramy się koncentrować na wydarzeniach boiskowych. Wyznaczyliśmy sobie cel, jakim jest pozostanie na zapleczu ekstraklasy. Myślę, że malutkie kroki robimy, jednak najważniejsze, aby zacząć zgarniać pełne pule. Spotkań jest coraz mniej, dlatego nie ma sensu rozpraszać uwagę sprawami personalnymi.
- Przed rundą rewanżowa podjęliśmy rękawicę, a na pewne wydarzenie nie mamy wpływu. Gramy dalej.
Reklama













Komentarze