Praktyczne podpowiedzi dla \"złotych rączek\"
- Doszedłem do wniosku, że \"nie święci garnki lepią\" i postanowiłem sam wyremontować mieszkanie - mówi Julian Korycki z Lublina. - Zacząłem od toalety, bo tam najmniej widać jakieś niedoróbki. A potem już poszło...
- 06.05.2009 18:41
Dzięki nowoczesnym technologiom nawet osoby niezbyt obeznane w tajnikach majsterkwoania mogą samodzielnie zrobić w domu mały remont. Np. płytki ceramiczne można już układać na starych bez ich skuwania.
- Stare lastryko to dziś także nie problem. Jeżeli tylko dobrze się trzyma podłoża, to nie trzeba go usuwać - zapewnia Andrzej Błaszczuk z Grupy ATLAS.
Jest jednak różnica pomiędzy przyklejaniem płytek na typowe betonowe podłoże a lastryko. Do przyklejenia płytek ceramicznych w tym drugim przypadku trzeba zastosować zaprawę o zwiększonej elastyczności i przyczepności, np. Atlas Plus, Plus Biały lub Cal N. Szczególnie godna polecenia jest zaprawa Atlas Cal N.
- Jej właściwości sprawiają, że ułatwia ona poziomowanie wykładziny. Można ją stosować od 4 do nawet 20 mm, i to w jednej warstwie. Stosując Cal N, nie pozostawimy też pustych przestrzeni pod płytką, co nie narazi jej na pęknięcie, spowodowane na przykład naciskiem na \"pusty” narożnik. Brak pustej przestrzeni pod płytkami uniemożliwia także wpłynięcie tam wody - wylicza ekspert.
W przypadku klejenia płytek gresowych lub kamiennych zalecana jest zaprawa o zwiększonej elastyczności Atlas PROgres Elastyk. Jeśli płytki są skłonne do przebarwień w kontakcie z szarym cementem, należy użyć kleju Atlas PROgres Standard Biały lub Atlas PROgres Mega Biały.
Ze względu na możliwość stosowania kleju Atlas PROgres Mega Biały w warstwie od 4 do 20 mm, przy jego pomocy możemy jednocześnie niwelować duże nierówności podłoża bez konieczności wykonywania dodatkowych podkładów wyrównujących.
Jeżeli chcemy sobie zaoszczędzić trudu i bałaganu, możemy bez skuwania starych płytek przykleić nową warstwę glazury. Bardzo ważne jest jednak, aby istniejące płytki były trwale związane z podłożem
- W tym celu należy sprawdzić przyczepność starej glazury, opukując ją młotkiem. Następnie starą okładzinę dokładnie oczyszczamy, usuwając kamień, pozostałości tłuszczów, olejów i resztek farb, a na koniec osuszamy. Istotne jest również, aby nowo przyklejane płytki były lekko przesunięte w stosunku do starych.
Zaleca się klejenie płytek metodą ciągłą, nakładając zaprawę i na podłoże, i - cienką warstwą - na spodnią stronę płytki. Taki sposób klejenia zapewni dużo lepszą przyczepność i prawidłowe wypełnienie przestrzeni pod płytami - radzi A. Błaszczuk.
Dla zachowania równych odległości między płytkami stosujemy krzyżyki dystansowe. Po 24 godzinach można przystąpić do spoinowania płytek. Wszystkie prace należy wykonywać w temperaturze od +5 stopni C do +25 st. C.
Reklama













Komentarze