Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Odmień wnętrze, w którym mieszkasz

Wystrój pomieszczenia może być ograniczony do minimum. Ale najlepiej, by był taki, za którym się tęskniło i który odpowiada temperamentowi lokatora.
Czy za jedną średnią pensję można radykalnie przemienić wnętrze mieszkania? Można. Sposobów na nową aranżację wnętrza jest wiele, ale najważniejszy jest pomysł i świadomość, jak go zrealizować za ograniczoną kwotę pieniędzy. Na przykład za miesięczną pensję: w kraju w kwietniu netto było to 2362 zł. Tak uważa Anna Bedlicka, właścicielka AB Studio, Pracownia Projektowa Wnętrz w Lublinie. - Można na przykład na jednej ścianie położyć oryginalną tapetę, a dwa krzesła oblec w pokrowce koloru tapety - podpowiada Anna Bedlicka. - Przecież pomalować ściany i położyć tapetę można samemu. To jeden z najprostszych pomysłów do wykonania. Projektantka ogromną wagę przywiązuje do oświetlenia. Światłem można tak manipulować, że zmieni urodę i klimat wnętrza, powiększy je optycznie, wskaże drogę do najważniejszych miejsc w mieszkaniu, stworzy intymną atmosferę. - Tak mało uwagi poświęcamy w ogóle roli światła, a już niemal zapominamy o kinkietach - mówi. - To nic, że w konkretnym miejscu nie ma doprowadzenia prądu. Można kinkiet powiesić na ścianie, a sznur wpiąć w najbliższe gniazdko. I nie malować go na kolor ściany. Niech nic nie udaje. Przeciwnie, specjalnie go wyeksponować. Można to zrobić tym bardziej, że ostatnio sznury do urządzeń elektrycznych i oświetlenia są bardzo ładne. Od czego zacząć? To trudna sprawa. Do wielu przedmiotów jesteśmy przywiązani, inne nas irytują, ale brak nam odwagi, żeby się z nimi rozstać. W mieszkaniach jest wiele zbędnych bibelotów, ozdób, mebelków, które tworzą chaos. - Proponuję, żeby wziąć do ręki kartkę i spisać spokojnie wszystko to, co nam nie pasuje we wnętrzu - radzi projektantka. Trzeba się zastanowić co nas irytuje i dlaczego. Może piekarnik, który przeszkadza, czy nieustawna łazienka albo ciemny przedpokój. Warto zapisać to, co nas denerwuje, co nie gra w mieszkaniu, na co już patrzeć nie można. Wreszcie warto określić jakiego koloru się nie lubi i jakie światło by nam odpowiadało. Czasem jednak występuje sprzeczność interesów; to jest najtrudniejsze tak dla osoby chcącej odmienić wnętrze domu, jak i dla projektanta. Trzeba pogodzić to, że mąż lubi światło ciemniejsze, a żona jasne, lub że jedno nie znosi niebieskiego, a drugie kolor ten uwielbia. Co wtedy zrobić? Poszukać wspólnego mianownika, zacząć od rzeczy, kolorów, oświetlenia, które wspólnie zaakceptują i sprawią im radość. - Trzeba uświadomić sobie w czym się dobrze czujemy - dodaje Anna Bedlicka. - Nie wydawajmy bez sensu pieniędzy i nie wymyślajmy bzdur. Każdy chce mieszkać we wnętrzu, które emanuje ciepłem, bezpieczeństwem. Często aranżacja jest minimalistyczna, ale taka, za którą się tęskniło i która odpowiada temperamentowi lokatora. Kolor uważany za chłodny też może być przytulny. Jeśli połączymy szkło, metal i kamień - na pewno otrzymamy wnętrze zimne. Ale jeśli będzie to np. kamień, materiał i drewno - wnętrze będzie ciepłe, przytulne. Kamień stał się trendy. Może dlatego, że więcej dziś o nim wiemy, że mamy przykłady pięknych aranżacji. Już stosowany jest, zamiast kuchennej glazury, do wykładania ścian i posadzek. Oczywiście, umiar jest ciągle w modzie jeśli idzie o każde wnętrze. Dom wyłożony kamiennymi płytami od podłóg po sufit będzie raczej jaskinią niż przytulnym mieszkaniem.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama